O metropolii Poznań na Forum Gospodarczym
Poznańnie tylko gospodarką stoi i nie tylko w tym obszarze powinien szukać swojejprzewagi nad innymi polskimi miastami. Takie wnioski formułowali we wtorekuczestnicy 9. Forum Gospodarczego Metropolii Poznań. Eksperci dyskutowali otym, w którym kierunku rozwijać współpracę w ramach metropolii, by zyskaćpozycję silnego ośrodka miejskiego.
„Wielkopolskiskarbiec potrzebuje śmielszej strategii rozwoju” – to myśl przewodniawykładu, którym prof. Witold Orłowski zainaugurował 9. Forum Gospodarcze MetropoliiPoznań. Spotkanie przedstawicieli środowisk samorządowych, naukowych iprzedsiębiorców upłynęło pod znakiem debat i dyskusji o zagospodarowaniupotencjału gospodarczego i turystycznego poznańskiej metropolii.
-Jesteśmy miastem, które się rozwija. Wiele problemów rozwiązaliśmy szybciej niżinne miasta w Polsce. Jednak skupiamy się na obszarach, które są namhistorycznie przypisane – gospodarka, etos pracy. A można dużo więcej,dlatego też pracujemy nad nową strategią, która ma być bardziej śmiała i mniejkonserwatywna – wyjaśnił zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski,odnosząc się tym samym do wykładu prof. Orłowskiego.
Wizjarozwoju aglomeracji poznańskiej i sąsiadujących gmin zawiera hasłozintegrowanej, silnej i nowoczesnej metropolii, zajmującej ważne miejsce wkraju i Europie. Profesor Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwCPolska przekonuje, że Poznań w perspektywie kilkunastu lat powinien dążyć dozajęcia pozycji alternatywnego, względem Warszawy, centrum kraju.
-Kiedy rozmawiamy z inwestorami, to oni zwracają uwagę nie tylko na wskaźnikigospodarcze, to że mamy niskie bezrobocie i dobre uczelnie. Oni zwracają uwagęna to, że Poznań wraca nad Wartę, że jest coś do zaoferowania w turystyce ikulturze – przekonywał prezydent Wiśniewski.
Uczestnicydebaty podkreślali poważne zagrożenie dla funkcjonowania metropolii, wynikającez tendencji demograficznych. Wyludnianie miast to wyzwanie, z którym musi sięzmierzyć nie tylko Poznań, ale też Trójmiasto, Wrocław czy Kraków.
Dobrzeocenianym przykładem współpracy jest stowarzyszenie Metropolia Poznań, które zpowodzeniem funkcjonuje już od 5 lat. Stowarzyszenie skupia 23 jednostkisamorządu terytorialnego, w tym miasto Poznań, powiat poznański i gminypowiatu. Zostało powołane w celu ochrony wspólnych interesów jego członków. Zczasem zadania ewoluowały, za sprawą Strategii Zintegrowanych InwestycjiTerytorialnych (ZIT) stowarzyszenie dysponuje kwotą blisko 200 mln euro nadofinansowanie projektów prowadzonych przez zrzeszone w nim gminy. Głównymizadaniami ZIT jest budowa Poznańskiej Kolei Metropolitarnej i rozwój placówekkształcenia zawodowego.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Jednymz poruszanych w dyskusji wątków było to, co łączy kluczowych partnerówmetropolii poznańskiej, ale też to jakie są między nimi różnice i czy bilanskorzyści związany ze wspólnym rozwojem jest na tyle duży, by przezwyciężyćrozbieżności i uzgodnić wspólną wizję.
-Metropolia jest jedna, ale wszyscy mamy osobne budżety. W niektórych tylkosprawach udaje nam się dogadywać, znaleźć pieniądze i działać wspólnie. Myślę,że możemy w tej dziedzinie zrobić więcej – twierdzi prof. Marian Gorynia,rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Opróczmocnych stron Poznania, uczestnicy forum wskazywali też na wyzwania, z którymmetropolia musi sprostać – Nie umiemy się otworzyć na ludzi innowacyjnych, naludzi którzy tworzą nową jakość – przekonywał Wojciech Kruk, prezydentWielkopolskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.
„