Nośmy maseczki w komunikacji miejskiej!
Od wprowadzenia obowiązku chodzenia w maseczce w przestrzenipublicznej przez półtora miesiąca na łamiących ten nakaz nałożono ponad 13 tys.mandatów i skierowano blisko 4,9 tys. wniosków o ukaranie do sądu.
W blisko 40 tys. przypadków wystarczyło pouczenie – wynika zdanych przekazanych przez policję. Dane obejmująokres od chwili wprowadzenia przepisów, czyli od 16 kwietnia, do końca maja br.
Według tych danych, wobec do osób łamiących nakaz noszeniamaseczek policja nałożyła 13 tys. 30 grzywien w drodze mandatu karnego,skierowała też 4 tys. 898 wniosków o ukaranie do sądu. Najczęściej jednak, bo39 tys. 885 razy, zastosowano pouczenia, zwrócenie uwagi, ostrzeżenia lub inneśrodki oddziaływania wychowawczego przewidziane przez Kodeks wykroczeń.
Stan prawny
Od soboty 30 maja nie trzeba zasłaniać ust i nosa wprzestrzeni otwartej. Przy zachowaniu odpowiedniego dystansu można bez maseczkispacerować, jeździć rowerem, chodzić po ulicy, parku, plaży lub parkingu. Jeślijednak na świeżym powietrzu nie możemy zachować dwóch metrów odległości odinnych, np. na zatłoczonym chodniku, wówczas wciąż trzeba zasłaniać usta i nos.
Nadal trzeba obowiązkowo to robić m.in. w autobusach,tramwajach, sklepach, kinach, teatrach, salonach masażu i tatuażu, kościołach iw urzędach. Maseczek nie trzeba nosić w pracy, jeżeli pracodawca zapewniodpowiednie odległości między stanowiskami i spełni wymogi sanitarne. Ust inosa nie muszą również zakrywać klienci restauracji i barów, gdy zajmą miejsceprzy stole.
Nie tylko mandaty
Według wrocławskich naukowców z grupy MOCOS epidemia wPolsce znów się rozwija, a my balansujemy na krawędzi i to właśnie od naszychzachowań zależy, czy przyrost nowych zakażeń spadnie, czy będzie rósł.
-„Na Dolnym Śląsku przyrost nowych zakażonych jest z każdymdniem coraz mniejszy. Epidemia we Wrocławiu również powoli wygasa, ale jesttylko 10 procent szans na jej zakończenie przed nowym rokiem szkolnym. DlaPolski i Dolnego Śląska prognozy nie dają nawet tak niewielkich szans na koniecepidemii przed wrześniem – to główne wnioski z modelowania epidemiologicznegowrocławskich naukowców z grupy MOCOS.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Biorąc pod uwagę te informacje, zespół prezydenta GdyniWojciecha Szczurka ds. koronawirusa podjął decyzję, aby wysłać patrol StrażyMiejskiej do działań prewencyjnych w pojazdach komunikacji miejskiej,polegających na przypominaniu pasażerom o obowiązku zakrywania ust i nosa.
Osoby bez maseczki – otrzymały ją od strażników.
– Drodzy Mieszkańcy, dzisiejszą akcją w komunikacjimiejskiej apelujemy do naszego zdrowego rozsądku oraz uszanowania pozostałychpasażerów, którzy stosują się do przepisów i maseczki noszą – mówi WojciechSzczurek, prezydent Gdyni. – Wiele osób przechodzi chorobę bezobjawowo albo matylko niewielkie dolegliwości. Czasami możemy sobie sami nawet nie zdawaćsprawy, że zarażamy innych, a przecież ten wirus rozprzestrzenia się właśniedrogą kropelkową. Pamiętajmy, że osłona twarzy pomaga ograniczyćrozprzestrzenianie się aerozolu. Wciąż nośmy maski tam, gdzie spotykamy innychludzi: na przykład w sklepie, autobusie czy w miejscu pracy. Musimy troszczyćsię o siebie nawzajem – dodaje prezydent.
„