Nie tylko InnoTrans: targi na północnych Morawach [FILM]
Lokomotywy jak spod igły, wagony i wiele różnych elementów technicznych. To wszystko w jednym miejscu można było zobaczyć od 13 do 15 czerwca w Ostrawie. Targi technologii kolejowych Czech Raildays w tym roku oferowały kilka nowości. Wśród nich wykonany w Ostrawie trolejbus z dodatkowym zasilaniem akumulatorowym.
Zacznijmy od tego ostatniego. Trolejbus Ekova Electron 12T może przejechać bez zasilania sieciowego do około 12 kilometrów, powiedział w Czeskim Radiu szef działu sprzedaży Ekovy Ondřej Karpita.
Firma z Ostrawy teraz chce nowy trolejbus wypromować w Opawie. Tam mógłby zastąpić stare typy trolejbusów, które wykorzystują jako dodatkowy napęd silnika wysokoprężnego.
Bardziej „zielone” jest zasilanie akumulatorowe. A jeśli ten diesel trzeba odpalić w odległości, powiedzmy, 500 metrów, 1000 metrów, to nim się rozgrzeje, zużycie paliwa jest zupełnie gdzieś indziej (niż w ruchu liniowym – przyp. TL), dodaje Karpita.
Nową niszę stara się uchwycić i producent lokomotyw CZ LOKO z Czeskiej Trzebowej. Przewoźnikom towarowym oferuje zmodernizowaną belgijską lokomotywę, z której po całkowitej rekonstrukcji pozostało tylko pudło i podwozie. Dyrektor sprzedaży Jaroslav Plhák uważa, że pierwsza seria dwunastu maszyn spotka się z dużym zainteresowaniem. Głównie ze względu na koszt, który jest o dziesiątki procent niższy niż w przypadku nowych lokomotyw.
{https://www.youtube.com/watch?v=qQDbY1PoKuo}
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Ta lokomotywa wchodzi na rynek środkowoeuropejski, więc interoperacyjny, co oznacza, Republikę Czeską, Słowację, Polskę, Węgry, a i Bałkany. Zatem jest dwusystemowa, mówi Plhák.
Po raz pierwszy poza tradycyjnymi producentami czeskimi, jakimi są CZ LOKO i „Škodovka”, pojawiają się wszyscy ważni europejscy, tj Alstom, Siemens, Stadler i Bombardier, mówi kierownik targów Stanislav Zapletal, chwaląc się, że jego inicjatywa wyewoluowała od pierwotnego spotkania towarzyskiego do miejsca dla profesjonalnych i biznesowych negocjacji.
„