Nadchodzi Omikron. Nowy Jork zamyka część linii metra
Pisaliśmy już o problemach komunikacyjnych w Szwecji. Czas na USA.
Szybki wzrost liczby zakażeń zakłócił w Nowym Jorku pracę szkół, które zmagają się z nieobecnością personelu, nauczycieli i kierowców autobusów. Dla państw, które jeszcze nie doświadczyły w tej skali ekspansji najnowszego wariantu wirusa, to jest dobry moment, aby się do tego przygotować.
Wirusowy rekord
W Stanach Zjednoczonych stwierdzono 10 stycznia 1,13 mln nowych zakażeń koronawirusem, co jest najwyższym na świecie dobowym przyrostem liczby infekcji od początku pandemii - pisze agencja Reuters.
Szybki wzrost liczby zakażeń zakłócił pracę szkół, które zmagają się z nieobecnością personelu, nauczycieli i kierowców autobusów. Chicago odwołało zajęcia już czwarty dzień z rzędu, ponieważ lokalne władze szkolne i nauczyciele nie doszli do porozumienia, jak radzić sobie ze zwiększoną liczbą infekcji.
W Nowym Jorku zawieszone zostało funkcjonowanie trzech linii metra ze względu na dużą liczbę chorych pracowników. Plany firm dotyczące powrotu pracowników do pracy stacjonarnej również zostały pokrzyżowane.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Statystyki USA
Średnia siedmiodniowa dla nowych infekcji potroiła się w ciągu dwóch tygodni do ponad 700 000 dziennie.
W poniedziałek ponad 135 500 osób było hospitalizowanych z powodu Covid-19, co także jest rekordem.
Liczba zgonów w USA wynosi średnio 1700 dziennie. (PAP)