MIiB: Kodeks urbanistyczno-budowlany ułatwi życie

infotrans
21.11.2016 07:41

Konsultowany projekt Kodeksu urbanistyczno-budowlanego maułatwić i przyspieszyć proces inwestycyjny zarówno przedsiębiorcom, samorządomjak i obywatelom – ocenił w Gdańsku wiceminister infrastruktury i budownictwaTomasz Żuchowski.

W piątek w Gdańsku odbyło się kolejne z rozpoczętych podkoniec października spotkań konsultacyjnych w terenie związanych z pracami nadKodeksem. Uczestniczyli w nim m.in. wiceministrowie infrastruktury ibudownictwa: Tomasz Żuchowski i Kazimierz Smoliński, samorządowcy,przedstawiciele przedsiębiorców, architektów, inżynierów budownictwa i światanauki. Kodeks urbanistyczno-budowlany przewiduje ponad 600 artykułów, jegowprowadzenie będzie związane ze zmianą ok. 120 ustaw.

Wiceminister infrastruktury i budownictwa Tomasz Żuchowski wrozmowie z dziennikarzami zapewnił, że projekt Kodeksu przewiduje skrócenieczasu inwestycji, wprowadzenie jednolitości procedur, a także wyeliminowanielicznych interpretacji oraz tzw. mnogości instytucjonalnej przy wydawaniudecyzji. Jak mówił, „dokument ma też wprowadzić planowanie z szerokozakrojoną strategią tego planowania, z zachowaniem ładu przestrzennego tak,żeby każdy wiedział, co za jego miedzą powstanie, a co nie powstanie i żebymógł spać spokojnie”.

Wiceminister infrastruktury i budownictwa, KazimierzSmoliński uważa, że przygotowanie Kodeksu „to epokowe wydarzenie”.”To jest przede wszystkim kilka dużych ustaw, o planowaniu przestrzennym,Prawo budowlane, część przepisów Ustawy o gospodarce nieruchomościami, wieletzw. specustaw, które funkcjonują obecnie jako osobne ustawy i to wszystkoznajdzie się w jednym dokumencie” – argumentował. Podał, że w celuujednolicenia „będzie też wydanych kilkadziesiąt nowych rozporządzeńzwiązanych z przepisami wykonawczymi”.

„Na pewno będzie to bardziej czytelne i prostsze, bokażdy będzie mógł łatwo ustalić, jakie dokumenty jest zobowiązany przedstawićurzędnikowi, a urzędnik będzie miał zdecydowanie mniejszy wpływ na procesbudowlany” – wyjaśnił.

Ocenił, że „zwiększy się rola architektów,planistów”. „Uważamy, że architekci czy planiści mają większą wiedzęniż urzędnik i ich decyzje będą ważniejsze niż próba zmiany tego przezurzędnika” – zaznaczył. Nie ma wątpliwości, że „Kodeks wszystkimbędzie pomocny, inwestorom, deweloperom, samorządom, którzy będą mieli prostszysposób przede wszystkim planowania przestrzennego”.

Uczestnicząca w konsultacjach w Gdańsku posłanka PO,należąca do sejmowej Komisji Infrastruktury, także architekt, Małgorzata Chmielprzyznała w rozmowie z PAP, że Kodeks może uprościć proces inwestycyjny.Podkreśliła, że wszystkim zależy na tym, aby ten proces decyzyjny był nie tylkojak najkrótszy, ale też dbał o jakość przestrzeni publicznej i jakośćarchitektoniczną.

Żuchowski przyznał, że na pytanie o to, kiedy Kodeks mógłbywejść w życie trudno jest dziś odpowiedzieć. Wyjaśnił, że jeśli udałoby sięprojekt wraz z przepisami wprowadzającymi przekazać do Sejmu przed wakacjamiprzyszłego roku, to być może udałoby się przeprowadzić procedowanie to końca2017 roku.

Powiedział, że „wówczas zmiany mogłyby być wdrażane po2019 roku, bo tutaj też okres vacatio legis musi być odpowiedni”.Zapewnił, że Kodeks będzie wchodził w życie etapowo.

W trwającym procesie konsultacji społecznych do projektuustawy Kodeks urbanistyczno-budowlany wpłynęło ponad 3 tys. uwag. Wiceministerpowiedział, że „ok. 75 proc. z nich jest konstruktywna a 25 proc. – dodyskusji”. Wyjaśnił, że uwagi dotyczą np. dodania słów „ale”,”lub”, ale też proponują odmienne koncepcje. „Uwagi nas cieszą ipokazują też, że odzew społeczny jest bardzo duży, co jest dziś istotą konsultowaniapublicznego wszelkiego rodzaju zmian ustawowych” – dodał Żuchowski.

Konsultacje potrwają do końca listopada. Podsumowanieregionalnych konsultacji zaplanowano na 16 grudnia w Warszawie. (PAP)