Miasta walczą o tańszy prąd. W tle elektromobilność

infotrans
05.12.2018 07:30

ZMP apeluje: skończmy z dyktatem cenowym firm energetycznych.Ceny jakie proponują są o 50-70 proc. wyższe niż przed rokiem. Przykładowo Poznańmusi na dołożyć do elektrycznych przewozów MPK aż 10,7 mln zł.

-„Proszę o podjęcie niezbędnych działań mających na celuspowodowanie rezygnacji producentów energii elektrycznej z nieuzasadnionegodyktatu cenowego” – napisał w liście do szefa URE prezes Związku MiastPolskich Zygmunt Frankiewicz. Prezes ZMP zwrócił się do Macieja Bando, prezesaUrzędu Regulacji Energetyki z wnioskiem o zbadanie cen energii elektrycznej ipodjęcie stosownej interwencji w celu zapewnienia zrównoważenia interesówprzedsiębiorstw energetycznych i odbiorców energii.

Elektryzujące podwyżki

Frankiewicz zwrócił uwagę, że ceny, jakie proponują miastomdostawcy energii, są o 50-70 proc. wyższe niż przed rokiem. W przypadkuOlsztyna różnica wyniesie prawie 6 mln zł. Bydgoszcz zapłaci więcej o ponad 7,3mln. Szef ZMP podkreślił jednocześnie, że skala tych podwyżek jestnieuzasadniona i nie wynika wprost z wyższej ceny uprawnień do emisji CO2,która w ciągu ostatniego roku podniosła się z ok. 8 euro do ok. 20 euro za tonęCO2.

-„Wiemy, że w Polsce wyprodukowanie 1 MWh energiielektrycznej wiąże się z wyemitowaniem ok. 0,8 tony dwutlenku węgla. Zatemgdyby uwzględnić całość wzrostu cen uprawnień w cenie energii powinna onawzrosnąć o ok. 0,8 x 12 euro, tzn. maksymalnie o ok. 45 (a nie 150) zł za 1MWh” – wskazał Frankiewicz. Dodał, że Polska dysponuje przydziałembezpłatnych uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

-„W tej sytuacji uprzejmie proszę o podjęcie niezbędnychdziałań mających na celu spowodowanie rezygnacji producentów energiielektrycznej z nieuzasadnionego dyktatu cenowego, wykorzystującegomonopolistyczną pozycję na rynku. Skutkiem takiej postawy będzie nie tylkopodnoszona przez środowiska przedsiębiorców i pracodawców utratakonkurencyjności polskiej gospodarki, ale także znaczny skok cen lokalnychusług publicznych, który spowoduje istotny wzrost kosztów życia polskichrodzin.”- czytamy w piśmie Frankiewicza z 3 grudnia 2018 roku.

Przez Unię

Podczas ubiegotygodniowego Kongresu Envicon minister energiiKrzysztof Tchórzewski powiedział, że podwyżki cen energii nie wynikają zewzrostów kosztów w Polsce, ale są wynikiem polityki klimatycznej UE i wzrostustawek za tzw. prawa do emisji. Początkowo kosztowały one 3,5-5 euro za tonę,obecnie ich koszt to już 20-25 euro za tonę.

Z kolei w poniedziałek na antenie radiowej TrójkiTchórzewski zapowiedział, że przygotowywana jest specjalna ustawa, która mazłagodzić skutki podwyżek prądu dla ludności, ale także dla małych i średnichprzedsiębiorstw.

Przykład Olsztyna, Bydgoszczy i Poznania

W przyszłym roku samorządy zapłacą średnio o kilkadziesiątprocent więcej za energię elektryczną. W przypadku Olsztyna różnica wyniesieprawie 6 mln zł. Bydgoszcz zapłaci więcej o ponad 7,3 mln. To o kilka milionówzłotych więcej niż dotychczas.

-„Wybraliśmy oferenta, który zaproponował najkorzystniejszącenę, ale i tak jest ona dużo wyższa niż cena, którą uzyskaliśmy wubiegłorocznym postępowaniu. To oznacza, że za oświetlenie uliczne zapłacimy oprawie 700 tys. zł więcej, a za zużycie prądu w budynkach należących tylko donaszej gminy (szkołach, przedszkolach, jednostkach budżetowych, spółkach gminy,etc.) zapłacimy o ponad 5,2 mln zł więcej” – zaznaczyła MartaBartoszewicz, rzeczniczka Olsztyna.

Z kolei Bydgoszcz, po trwających kilka miesięcy przetargach,podpisała w lipcu umowę na zakup energii elektrycznej, której koszt będzie o 38proc. wyższy w porównaniu do poprzedniej umowy. -„Za energię elektrycznąszacunkowo zapłacimy wraz z oświetleniem o 7,26 mln zł więcej niż w przetargu2017/2018. Za samo tylko oświetlenie zapłacimy o 1,7 mln zł więcej niż roktemu” – poinformował Tomasz Bońdos, koordynator Zespołu ds. ZarządzaniaEnergią w bydgoskim ratuszu. Zaznaczył jednak, że przetarg i tak przyniósłoszczędności, a Bydgoszcz uzyskała niższe stawki od tych, które operatorzyoferują małym firmom i podwykonawcom współpracującym z miastem.

Jagoda Gołek-Schild z Wydziału Gospodarki Komunalnej UMPoznania zwróciła uwagę, że nawet dla poznańskiej grupy zakupowej energii,która należy do największych w kraju, i która rokrocznie uzyskiwała wprzetargach jedne z najniższych cen, skala tegorocznych podwyżek jest dużymzaskoczeniem. -„W tym roku ponownieogłosiliśmy przetarg i pod koniec sierpnia br. otworzyliśmy oferty, którepotwierdziły aktualną tendencję na Towarowej Giełdzie Energii. W ostatnichmiesiącach wzrost cen energii znacznie przyspieszył – wynosi on blisko 50 proc.w stosunku do cen z roku ubiegłego. Jest to duże zaskoczenie dla całego rynkuenergii” – oceniła Gołek-Schild.

Dodała, że w związku z tą sytuacją w projekcie budżetuPoznania na 2019 r. zwiększono środki m.in. na oświetlenie ulic o ok. 6,9 mln,na przewozy realizowane przez MPK – o 10,7 mln zł oraz o 400 tys. zł na kosztyfunkcjonowania urzędu miasta.