Malbork: Jest zgoda na prywatyzację MZK
MZK w Malborku może zostać sprzedany prywatnemu inwestorowi – taką decyzję podjęła Rada Miasta – informuje Dziennik Bałtycki. Wszystko wskazuje na to, że prywatnym inwestorem będzie przedsiębiorstwo Latocha z Wielgłów. Miejski Zakład Komunikacji w Malborku może zostać sprzedany prywatnemu inwestorowi – taką decyzję podjęła Rada Miasta. Wraz ze zgodą na zbycie 100 procent udziałów w komunalnej spółce przewozowej samorządowcy podjęli uchwały, mówiące o zasadach funkcjonowania komunikacji po prywatyzacji. Rada zgodziła się na sprzedaż miejskiego majątku w atmosferze sporu o formę procedury prywatyzacyjnej – donosi 'Dziennik Bałtycki’. Piotr Rachwalski, prezes Nord Expressu ze Słupska, jednej z firm zainteresowanych zakupem MZK, oświadczył, że podejmie kroki prawne w celu wyjaśnienia, czy procedura zbycia udziałów MZK jest poprawna.
Choć sam proces prywatyzacyjny jeszcze się nie skończył, bo to stanie się dopiero w momencie podpisania umowy między miastem a wybranym inwestorem, wszystko wskazuje na to, że majątek MZK zakupi Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe Latocha z podtczewskich Wielgłów. Oferta tej firmy została wybrana jako najkorzystniejsza przez zespół ds. prywatyzacji.