Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Łódź: Kioskarze buntują się przeciwko MPK

infotrans
11.04.2008 13:20

Właściciele kiosków na przystankach tramwajowych i autobusowych buntują się przeciwko MPK, które domaga się od nich dodatkowych opłat. W Łodzi zlikwidowano już około 20 starych kiosków, a docelowo ma zniknąć około 100.
– Nie stać mnie na podwójny czynsz za to samo miejsce – mówi Jacek Oratyński , właściciel kiosku przy ul. Pabianickiej 62. – Już płacę Wojewódzkiemu Zarządowi Dróg i Transportu około 1100 zł rocznie, a teraz jeszcze MPK domaga się 120 zł miesięcznie za to samo. – Chociaż kiosk jest moją własnością, nie mogę go sprzedać ani wydzierżawić bez zgody tej firmy. Czuję się pokrzywdzony. Nie chcę rezygnować z tego interesu, w który już zainwestowałem.
– Uważam, że zbytnio wywindowano stawkę za sprzątanie wokół budki i przystanku – mówi Sławomir Zastawny , właściciel kiosku na ul. Obywatelskiej przy al. Politechniki. – Zamiast 70 zł miesięcznie, zaproponowano nam opłatę w wysokości 244 zł. Chcieliśmy się dogadać z MPK, ale się nie udało. Ich przedstawiciel sugerował, że nie są zainteresowani takimi placówkami na przystankach, gdyż bilety tramwajowe i autobusowe można kupić w sklepach, punktach usługowych i totolotka.
Kioskarze obawiają się, że jak tak dalej pójdzie, będą musieli zwinąć interes. Martwi to pasażerów. Co na to MPK? – Nie mamy zamiaru wyrzucać kioskarzy z przystanków – mówi Bogumił Makowski . – Musieliśmy podwyższyć opłaty, gdyż od tego roku wzrosły koszty wywozu śmieci i utrzymania przystanków o 113 proc.