Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Kraków: Związkowcy z MPK cisną radnych

infotrans
25.01.2009 23:11

– Nie dacie dodatkowych pieniędzy, to będziecie mieli strajk – straszyli na środowej sesji rady miasta działacze 'S’ MPK. Radni PO, którzy na początku roku byli przeciwko powiększaniu dotacji, przed podjęciem ostatecznej decyzji chcą, by prezydent wytłumaczył im, na co pójdą dodatkowe środki – pisze Gazeta Wyborcza. W czasie konstruowania miejskiego budżetu na bieżący rok prezydent Jacek Majchrowski zaproponował, by zwiększyć dotację na transport publiczny o 24,5 mln zł. Jednak radni Platformy Obywatelskiej przyznali dokładnie tyle samo pieniędzy co w roku 2008. – Ostatnio bardzo mocno staniała benzyna i wzrosły wpływy z biletów do miejskiej kasy. Dlatego sądzimy, że te pieniądze, które zaproponowaliśmy, powinny wystarczyć – tłumaczył przed tygodniem decyzję kolegów Grzegorz Stawowy z PO. Radni nie chcieli też zwiększać deficytu budżetowego i oszczędności poszukali m.in w komunikacji zbiorowej.
Cięcia rozsierdziły zarówno Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który zapowiedział, że będzie zmuszony do stopniowej likwidacji części kursów i linii komunikacyjnych, jak i Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, które zagroziło zwolnieniami grupowymi (pracę miało stracić 155 kierowców, motorniczych i pracowników zaplecza) i wstrzymanie części ważnych inwestycji. Widmo bezrobocia podziałało jak płachta na byka na związkowców z MPK. W środę na sesji rady miasta postanowili osobiście postraszyć rajców. Ultimatum jest bardzo proste: albo będą dodatkowe pieniądze, albo zorganizujemy strajk!
– Na razie wyraziliśmy tylko sprzeciw. Nie wykluczamy jednak ostrzejszych form protestu – przyznał Janusz Parda, przewodniczący NSZZ 'Solidarność’ w MPK. Więcej w Gazecie Wyborczej: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,6193680,Zwiazkowcy_cisna_krakowskich_radnych.html?skad=rss.