Kraków: Trzeba poprawić system sterowania ruchem

Trwają ostatnie prace przy uruchomieniu I etapu obszarowego systemu sterowania ruchem czyli systemu, który da pierwszeństwo przejazdu na trasie szybkiego tramwaju i przyległych skrzyżowaniach. System powinien być gotowy i sprawny na koniec marca – pisze Gazeta Krakowska. Do końca roku 2009 zostaną do niego podłączone kolejne elementy systemu czyli Aleje Trzech Wieszczów i ulice w rejonie pierwszej obwodnicy. – Zgodnie z umową wszystkie trzy etapy – elementy obszarowego systemu sterowania ruchem w Krakowie powinny działać sprawnie pod koniec grudnia 2009 r. – mówi Robert Jaworski z firmy Siemens, która wdraża system. Jeżeli Siemensowi nie uda się wykonać w terminie prac będzie płacił kary. W pierwszym etapie uruchamiania systemu nie są one zbyt wysokie – wynoszą ok. 30 euro za każdy dzień zwłoki. O wiele wyższe kary Simens musiałby zapłacić za opóźnienia w kolejnych etapach robót – mogłyby one wynieść nawet kilka tysięcy euro za tydzień opóźnienia.
Na jakim etapie są prace? – Wszystkie sterowniki mamy włączone, sygnalizacja widzi wszystkie tramwaje. Pojawiły się jednak drobne trudności – twierdzi Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. – W systemie nie działają np. dwie sygnalizacje przy skrzyżowaniach ul. Beliny Prażmowskiego-Brodowicza i ul. Grzegórzeckiej-Chodkiewicza – dodaje Pyclik. Pierwszeństwa przejazdu nie dostają także tramwaje przejeżdżające przez skrzyżowania ul. Dietla-Starowiślna, Dietla-Wielopole, Grzegórzecka-Blich, Grzegórzecka-Daszyńskiego. – Te skrzyżowania są także wpięte do systemu, ale sprawdzamy oprogramowanie – wyjaśnia Pyclik. Dodaje, że wszelkie awarie i usterki powinny zostać już za kilka dni usunięte. – Potem dajemy systemowi czas na kalibrację i tzw. nauczenie się miasta. Nie przewidujemy już większych kłopotów – zapewnia Pyclik. Link do źródła: http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/973604.html.