Kraków: Remontują…
Remonty, które od miesięcy paraliżują Kraków, są robione bez sensu – pisze Gazeta Krakowska. Nikt tego nie koordynuje – twierdzą mieszkańcy. Miejskie służby i budowlańcy niszczą coś, co wcześniej już było modernizowane i poprawiają to jeszcze raz. – To są nasze pieniądze, na które większość z nas ciężko pracuje – denerwuje się krakowianka Janina Żuradzka. Najlepszym przykładem jest aktualny remont ulicy Dietla i skrzyżowania z ulicą Starowiślną. Jesienią ubiegłego roku rewitalizowano zieleńce na całej długości ulicy Dietla. Zasadzono wtedy nowe drzewa, nowe krzewy, wokół położono kostki brukowe. Teraz to wszystko jest rozkopane przy okazji modernizacji ulicy Dietla.-Jakisensmabudowanie czegoś,coitakzaraztoktośinny zniszczy budując coś innego – pyta Janina Żuradzka. Obie te inwestycje nadzoruje Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, dawny Krakowski Zarząd Komunalny. Szczegóły w Gazecie Krakowskiej: http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/906525.html .