Kraków: miasto odpowiada na pytania mieszkańców o pomiary napełnień w komunikacji miejskiej
Badania napełnień w pojazdach komunikacji miejskiej w Krakowie wywołały duże zainteresowanie mieszkańców miasta. Najpierw zdecydowano się opublikować wyniki, teraz ZIKiT odpowiada na najczęściej zadawane przez mieszkańców pytania. 1. Ile kosztowały te badania?Pierwszy etap projektu pn. 'Zintegrowany system taryfowo-biletowy w obszarze aglomeracji krakowskiej’, obejmujący wykonanie pomiarów frekwencji pasażerskiej w pojazdach Komunikacji Miejskiej w Krakowie, kosztował 800 000 PLN netto, z czego dofinansowanie wynosiło 85%. Miasto zapłaciło więc za te pomiary zaledwie 120 000 PLN.2. Jaki był cel pomiarów?Badania są elementem większego projektu pn. 'Zintegrowany system taryfowo-biletowy w obszarze aglomeracji krakowskiej’, który wciąż jest wykonywany. Głównym celem projektu jest próba opracowania wspólnej taryfy biletowej, która uwzględniłaby jak największą liczbę przewoźników świadczących przewozy w ramach Aglomeracji Krakowskiej. Badania frekwencji pasażerskiej dotyczyły nie tylko pojazdów Komunikacji Miejskiej w Krakowie, ale również pasażerów pociągów przyjeżdżających do Krakowa. Dodatkowo, prowadzone były badania ankietowe pasażerów pojazdów Komunikacji Miejskiej w Krakowie, pociągów oraz przewoźników prywatnych, dotyczące wybieranych środków transportu po przybyciu do centrum Krakowa oraz rodzajów biletów, z jakich korzystają ankietowane osoby.3. Jaka firma wykonywała badania?International Management Services Sp z o.o. z Krakowa4. W jaki sposób były wykonywane te pomiary?Pomiary prowadzone były w dni powszednie (wtorek, środa, czwartek), w soboty i w niedziele na liniach miejskich Komunikacji Miejskiej w Krakowie. W każdym z pojazdów umieszczone zostały osoby wyposażone w arkusze do zapisywania danych. Na każdym przystanku zliczały, ilu pasażerów wysiadło i ilu wsiadło do pojazdu. W przypadku większych pojazdów, np. tramwajów wieloczłonowych lub autobusów przegubowych, w środku pojazdu były dwie lub nawet trzy osoby wykonujące pomiar.5. Jak ZIKiT kontrolował wykonawcę pomiarów?Już w trakcie trwania badań inspektorzy ZIKiT dokonali 439 kontroli prawidłowości wykonywania pomiarów. W 60 przypadkach inspektorzy mieli zastrzeżenia, w wyniku czego większość pomiarów została powtórzona. Obecnie otrzymaliśmy pojedyncze maile, w których jednak nie pojawiają się zastrzeżenia dotyczące błędów w przypadku wykonywania konkretnych pomiarów, ale bardziej uwagi ogólne.Jeden z wnioskodawców zwrócił się na przykład o powtórzenie badań na liniach numer 16 i 21 z powodu zatrzymania spowodowanego zawieszeniem samochodu na torowisku, czy też powtórzenia badań na linii 52, gdzie w godzinach porannych doszło do wykolejenia. W ten sposób jednak można prowadzić tego typu badania w nieskończoność, ponieważ każdego dnia na krakowskich ulicach dochodzi do utrudnień w ruchu, wypadków i kolizji, które wpływają na liczbę pasażerów korzystających z tramwajów i autobusów.6. Jakie główne wnioski ZIKiT wyciągnie z wyników tych badań?Tak jak napisaliśmy wcześniej, głównym celem wykonanych badań frekwencji pasażerskiej jest realizacja projektu pn. 'Zintegrowany system taryfowo-biletowy w obszarze aglomeracji krakowskiej’. Niemniej badania oczywiście wykorzystane są i będą do ewentualnych korekt układu linii tramwajowych i autobusowych, np. przy okazji zbliżającego się uruchomienia nowej trasy po estakadzie nad dworcem kolejowym w Płaszowie.Jednym z pierwszych wniosków po pomiarach było np. skierowanie do obsługi jednego z porannych kursów linii 23 większego pociągu tramwajowego. Linia ta przez cały dzień cieszy się umiarkowanym zainteresowaniem pasażerów, natomiast w szczycie porannym w jednym kursie z Bieżanowa podróżuje ponad 160 osób, tak że od Dworcowej tramwaj ten nie zabierał wszystkich chętnych pasażerów z przystanku. Dzięki zamianie taboru, problem ten udało się rozwiązać jeszcze w listopadzie.7. Czy ZIKiT uważa, że koszt tych badań jest adekwatny do ich efektów?Zdecydowanie tak, biorąc pod uwagę fakt, że z Budżetu Miasta Krakowa na ten cel zostanie przeznaczone ostatecznie 120 000 PLN.8. Badania na linii 182 były wykonywane w dzień nauczyciela. Czy nie wpłynęło to na ich miarodajność?Mieliśmy świadomość tego, że frekwencja w pojazdach w taki dzień będzie się różnić od codziennej. Stąd na ten dzień, razem z wykonawcą, wybraliśmy linie, w których uchwycenie maksymalnych napełnień pasażerów nie było dla nas celem nadrzędnym.Przypominamy, że pomiary wykonywane były jako element większego projektu pn. 'Zintegrowany system taryfowo-biletowy w obszarze aglomeracji krakowskiej’ i realizacja tego zadania jest celem nadrzędnym. Jednocześnie z wcześniejszych obserwacji wiemy, że po ubiegłorocznych wzmocnieniach, obecna oferta przewozowa na linii 182 jest wystarczająca.9. Na jednym z for internetowych, zajmujących się transportem zbiorowym, pojawiły się doniesienia o tym, że część badań została wykonana w sposób nierzetelny. Czy to prawda?Przede wszystkim chcielibyśmy zwrócić uwagę na fakt, że ciężko wyciągać konsekwencje od firmy wykonującej pomiary na podstawie anonimowych wpisów na forach dyskusyjnych. Na tym samym forum dyskusyjnym można zobaczyć przykład osoby wykonującej pomiary, która początkowo twierdziła, że źle przepisano jego wyniki do arkusza kalkulacyjnego. Tymczasem szybko okazało się, że podczas przepisywania wyników naprawiono błąd matematyczny, który popełniła osoba przeprowadzająca pomiar. Czy na podstawie takich zgłoszeń mamy wyciągać konsekwencje od wykonawcy?Oczekujemy, że jeżeli ktoś ma zastrzeżenia do wyników pomiarów, zgłosi ten fakt oficjalnie do nas i na tej podstawie będziemy zwracać się do wykonawcy o wyjaśnienia. Na całe opracowanie wykonawca udzielił nam gwarancji, więc jeśli rzeczywiście zgłoszone błędy potwierdzą się, wówczas pomiary na konkretnych kursach mogą zostać powtórzone. Taką informację wysłaliśmy zresztą do administracji tego forum.10. Na tym samym forum jego użytkownicy poddają w wątpliwość wyniki badań sugerując, że 185 osób podróżujących linią numer 8 to wartość zmyślona, bo tylu pasażerów do tego tramwaju się po prostu nie zmieści. Podobne wątpliwości mają w kwestii 246 pasażerów linii 22. Skąd takie liczby?Nie uważamy 185 osób w wagonie NGT6 za przesadę. Obserwujemy ten kurs linii numer 8 od pewnego czasu i wynik ten potwierdza nasze obserwacje. Również 246 osób w składzie E1+c3 kursującym na linii 22 jest możliwy. Wystarczy, że nie zostanie zrealizowany wcześniejszy kurs linii 1 lub 14, bądź tramwaj opóźni się.Zwracamy również uwagę, że pomiary frekwencji pasażerskiej w pojazdach komunikacji miejskiej są rodzajem badania statystycznego, obarczonego pewnym błędem. Jest to zaledwie zapis jednego dnia roboczego, soboty i niedzieli. Tymczasem frekwencja pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej, podobnie jak ruchu pojazdów na ulicach miasta czy w ogóle ruchliwości ludzi zależy od szeregu czynników np. pogody czy konkretnego dnia tygodnia (inaczej wygląda ruch we środę a inaczej w piątek).11. Niektórzy sugerują, że liczenie ręczne pasażerów to przeżytek i lepiej zrobić to elektronicznie. Czy jest to możliwe?Metoda ręcznego wykonywania pomiarów nie jest idealna, ale jak na razie nikt nie wymyślił lepszej. Testowane elektroniczne systemy do zliczania pasażerów wciąż nie są na tyle dokładne, co prawidłowo pracująca osoba wykonująca pomiar. Tak, jak wszystkie badania statystyczne, pomiary frekwencji pasażerskiej w pojazdach komunikacji miejskiej nie mają służyć do dokładnego zliczenia każdego pasażera we wszystkich tramwajach i autobusach, ale do uchwycenia tendencji, jakim zainteresowaniem pasażerów cechuje się dana linia, czy tabor oraz częstotliwość są dostosowane do potrzeb przewozowych.12. W ilu pojazdach były prowadzone badania?Nie mierzono tego w taki sposób. Z firmą wykonującą badania rozliczaliśmy się przy pomocy roboczogodzin. Wykonawca w okresie październik – listopad 2014 roku przeprowadził 34072 godzin i 36 minut pomiarów, czyli o 6% więcej, niż założono w przetargu (32000 godzin). Zbadane zostały wszystkie tramwajowe i autobusowe dzienne linie miejskie, a także pojedyncze linie aglomeracyjne, mające znaczenie w przewozach na terenie miasta.13. Co się stanie jeśli okaże się, że pomiary na którejś z linii zostały wykonane błędnie?Wykonawca na przekazane nam całe opracowanie pn. 'Zintegrowany system taryfowo-biletowy w obszarze aglomeracji krakowskiej’ udziela dwuletniej gwarancji od daty odbioru końcowego całego opracowania, co jest planowane na dzień 31 marca 2015 r. Jeżeli w tym czasie okaże się, że któryś z pomiarów został przeprowadzony błędnie, wówczas wykonawca go powtórzy.