Kraków: Miasto będzie zarabiać na przystankach
Wynajem powierzchni reklamowych na krakowskich przystankach autobusowych i tramwajowych to niezły biznes. Chętnych do płacenia za ten typ reklamy nie brakuje. Lwia część pieniędzy z reklam na przystankach trafia do AMS, mniejsza wpływa do kasy Businnes Consulting. Miasto nie zarabia w ten sposób zbyt wiele.
Teraz Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu postanowił to zmienić. Wymyślił jak czerpać zyski z wynajmu powierzchni reklamowej na przystankach. – Rozmawialiśmy już na ten temat wstępnie z prezydentem Jackiem Majchrowskim – mówi Joanna Niedziałkowska, dyrektor ZIKiT. – Teraz pracujemy tylko nad ustaleniem szczegółów – dodaje dyrektor. Żeby zarabiać na reklamach przystankowych ZIKiT musi mieć miejsce na ich umieszczenie. W Krakowie jest ok. 1000 przystanków z wiatami, których właścicielem jest ZIKiT ale wiaty na ok. 800 z nich wybudował AMS. Na mocy umowy zawartej z miastem 15 lat temu firma ta w zamian za wybudowanie wiat i utrzymanie przystanków może pobierać pieniądze za umieszczenie reklam na nich. – Nie przewidujemy zmian w umowie i nie rozmawialiśmy na ten temat z ZIKiT- wyjaśnia Renata Żurek, dyrektor AMS.
ZIKiT planuje więc zagospodarowanie pozostałych przystanków z wiatami i chce także wybudować wiaty w miejscach gdzie dotąd ich nie było. Gdy zostaną wybudowane wiaty, będzie można umieszczać na nich reklamy i ZIKiT będzie mógł czerpać z nich zyski Joanna Niedziałkowska, dyrektor ZIKiT twierdzi, że nowe wiaty powstaną przede wszystkim na obrzeżach miasta, tam gdzie obecnie są tylko słupki przystankowe. – Przy okazji ujednolicimy wygląd przystanków – dodaje Niedziałkowska.
Radnym miasta bardzo podobają się plany ZIKiT i chęć zdobycia dodatkowych pieniędzy do miejskiej kasy. – ZIKiT już dawno powinien pomyśleć o czerpaniu zysów i z reklam na przystankach- mówi Paweł Sularz, radny miasta (PO). – Również pasażerowie będą zadowoleni, bo dzięki temu pomysłowi będą mogli schronić się przed deszczem i wiatrem – dodaje Sularz.