Kraków: Kasjerzy dworca autobusowego kasowali kasę

Prezes Regionalnego Dworca Autobusowego podejrzewa swoich pracowników o oszukiwanie przewoźników – alarmuje Gazeta Wyborcza. Sprzedając na lewo bilety, mogli ich narazić nawet na kilkaset tysięcy złotych strat. – Mam podejrzenie, że doszło do oszustwa. Złożyłem więc doniesienie do prokuratury, która – mam nadzieję – wyjaśni sprawę – mówił wczoraj zdenerwowany Artur Półtorak, prezes Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie.
Wszystko wskazuje na to, że wykryty proceder – w czasie zleconego przez prezesa Półtoraka audytu firmy – trwał kilka lat. – Przed złożeniem doniesienia poradziłem się jeszcze kancelarii prawnej, która potwierdziła, że mam wszelkie przesłanki, by uznać, że doszło do popełnienia przestępstwa. Pracownicy dworca prawdopodobnie oszukiwali przewoźników, dla których jesteśmy pośrednikiem przy sprzedaży biletów. Przy okazji narazili naszą firmę na utratę dobrego imienia – zapewnia prezes. Szczegóły: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,5736328,Kasjerzy_dworca_autobusowego_kasowali_kase.html?skad=rss .