Kolej linowa na Zbójnicką Kopę znowu kursuje
Kolej linowa naZbójnicką Kopę w Szczyrku od piątku znów wywozi narciarzy – poinformowałKrzysztof Brożyna ze Szczyrk Mountain Resort.
Wyciąg, który został oficjalnie otwarty tydzień temu, wWigilię się zatrzymał. GOPR ewakuowało z trasy ponad 20 osób.
„Po pozytywnej decyzji komisji transportowego dozorutechnicznego kolej została dopuszczona do eksploatacji i od piątkowego ranafunkcjonuje” – powiedział.
Wyciąg na Zbójnicką Kopę to najnowsza inwestycja SMR. Narciarzesą wywożeni sześcioosobowymi kanapami, które mają osłony przed wiatrem ipodgrzewane siedzenia. Trasa liczy blisko 1,7 tys. m. W ciągu godziny na góręwyjedzie 2 tys. osób.
W Wigilię wyciąg stanął. „Przyczyną zatrzymania byłogwałtowne oblodzenie liny, które nastąpiło w wyniku bardzo wysokiej wilgotnościpowietrza i padającego deszczu. Jednocześnie w ciągu godziny temperatura spadłaok. 6 st., od 0 do -6 st. (…) Sytuacja była nie do przewidzenia. Zadziałałysystemy bezpieczeństwa, które unieruchomiły kolej. One reagują przy takichanomaliach. Żeby uniknąć wychłodzenia narciarzy podjęta została decyzja o ichewakuacji z kanap kolejki” – powiedział Brożyna.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W piątek warunki śniegowe na trasach w Szczyrku były dobre.Utrzymywała się jednak spora wilgotność. Termometry w dolinie wskazywały 3 st.,a w partiach szczytowych 0 st. Widoczność ograniczała mgła.
SMR oprócz kolei wybudował przed obecnym sezonem również700-m trasę, która połączyła Zbójnicką Kopę z należącą do Centralnego OśrodkaSportu nartostradą Ondraszek. W ten sposób ośrodki zostały połączone w obukierunkach. Dotychczas można było jedynie zjechać ze Skrzycznego w kierunkuHali Skrzyczeńskiej. Żeby jednak wrócić na trasy COS, narciarze musielipodchodzić pod górę.
„