Kierowca MPK Kraków uratował rowerzystę

infotrans
19.04.2017 09:16

Listy gratulacyjne, nagroda finansowa i wyrazy uznania trafiły do Stanisława Jóźwika, który od 7 lat pracuje w krakowskim MPK jako kierowca autobusu. W ten sposób we wtorek, 18 kwietnia zarząd MPK i dyrekcja Krakowskiego Pogotowania Ratunkowego podziękowali za akcję ratowania życia, którą Stanisław Jóźwik wspólnie z dwoma pasażerami autobusu prowadził w piątek, 31 marca 2017 roku. List gratulacyjny dla kierowcy krakowskiego przewoźnika przesłał także prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

31 marca S. Jóźwik prowadził autobus linii 232. Kilkanaście minut po 2 po południu zatrzymał się na przystanku Prusy Szkoła w kierunku Goszczy. Już ruszał z przystanku, gdy jego i pasażerów zaniepokoiło zachowanie rowerzysty, który siedział na ławce, a rower pozostawił oparty obok. Rowerzysta nie wsiadł do autobusu i cały czas siedział nieruchomo na przystanku. Młodzi pasażerowie autobusu podnieśli alarm, a kierowca natychmiast zatrzymał pojazd. Jeden z młodych ludzi podbiegł do rowerzysty, który w międzyczasie osunął się z ławki na ziemię.

– Od razu wyłączyłem silnik autobusu i również pobiegłem na przystanek. Gdy okazało się, że jest potrzebna karetka, natychmiast wróciłem do pojazdu i poprosiłem dyspozytorów o jej wezwanie ? relacjonuje Jóźwik.

Rowerzysta stracił przytomność, nie oddychał i doszło u niego do zatrzymania krążenia. Kierowca MPK, wraz z dwiema innymi osobami rozpoczął resuscytację, która była prowadzona nieprzerwanie do chwili przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.

– Wszyscy kandydaci na motorniczych i kierowców przechodzą szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Takie szkolenia systematycznie organizujemy także dla wszystkich prowadzących i inspektorów ruchu. Pokazy udzielania pierwszej pomocy są zawsze elementem organizowanego przez nas od 16 lat konkursu „Bezpieczna jazda komunikacją miejską”. Cieszę, że ta wiedza i umiejętności naszego kierowcy pomogły uratować komuś życie ? powiedział Grzegorz Dyrkacz, członek zarządu, dyrektor ds. zarządzania przewozami w MPK.

Wezwany przez dyspozytora zespół ratownictwa medycznego pojawił się na miejscu zdarzenia po kilku minutach. Rowerzysta został zabrany do karetki i przewieziony do szpitala. Reakcja kierowcy i dwójki pasażerów najprawdopodobniej uratowała mu życie. Po zabraniu rowerzysty do karetki, kierowca wsiadł do autobusu i kontynuował pracę na linii.

– Ta akcja była przykładem, jak prawidłowo powinien wyglądać łańcuch przeżycia ? podkreśliła Małgorzata Popławska, dyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. ? Łańcuchem przeżycia w medycynie ratunkowej nazywamy ciąg działań, które powinny zostać podjęte w sytuacji nagłego zatrzymania krążenia.

Ten łańcuch składa się z kilku ogniw, ale te pierwsze, najważniejsze z nich, to działania podejmowane na miejscu zdarzenia, przez świadków ? pierwszym ogniwem jest zainteresowanie się osobą potrzebującą pomocy i wezwanie zespołu ratownictwa medycznego, a drugim ogniwem ? rozpoczęcie akcji resuscytacyjnej, czyli udzielenie pierwszej pomocy. Bardzo często to właśnie te dwa pierwsze ogniwa decydują o dalszych losach pacjenta. Dlatego nigdy nie bójmy się udzielania pierwszej pomocy. Nawet jeśli nie mamy wiedzy, jak to zrobić ? dyspozytor pogotowia ratunkowego zawsze przez telefon będzie krok po kroku prowadził nas podczas akcji.