Kampania 2018: Patryk Jaki obiecuje bilet rodzinny
Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki powiedział 19 października, że jeżeli wygra wybory, to w mieście zostanie wprowadzony tzw. bilet rodzinny, pozwalający zaoszczędzić na korzystaniu z komunikacji zbiorowej. Zapowiedział też dalszy rozwój tej formy transportu w stolicy.
„Komunikacja miejska w naszej ocenie powinna być oparta na komunikacji zbiorowej, szynowej. Problemy komunikacyjne w Warszawie da się rozwiązać tylko i wyłącznie wtedy, kiedy Warszawa będzie miała nowe linie metra i szybkie koleje szynowe” – mówił Jaki, przedstawiając kolejny „impuls” w ramach prowadzonej od czwartku akcji „36 impulsów w 36 godzin”.
Według niego, rozwój komunikacji zbiorowej znacznie przyczyni się do zmniejszenia ruchu samochodów osobowych w mieście.
„Bardzo istotnym elementem w promowaniu transportu zbiorowego jest też bilet rodziny, który chcemy wprowadzić” – oświadczył.
Burmistrz Pragi Północ Wojciech Zabłocki (PiS) dodał, że z biletu tego mogłyby korzystać wszystkie rodziny, które mają przynajmniej jedno dziecko. „Bez względu na to, czy są to uczniowie szkół podstawowych, czy to są dzieci w wieku przedszkolnym, nawet uczniowie szkół średnich. Do momentu uzyskania pełnoletności (przez dziecko) taka rodzina będzie za bilet płaciła sto złotych miesięcznie. Rodziny z kartą dużej rodziny, rodziny wielodzietne, czyli trójka dzieci i więcej, korzystałyby z komunikacji bezpłatnie” – zaznaczył.
Dodał, że bilet obejmowałby wszystkie środki komunikacji miejskiej zarówno w pierwszej, jak i w drugiej strefie biletowej. Według niego, dzięki temu będzie można zaoszczędzić rocznie nawet 2700 zł.(PAP)
„
