Kampania 2018: Inicjatywa dla Białegostoku zachęca do korzystania z transportu publicznego

infotrans
26.09.2018 12:31

Komitet wyborczywyborców Inicjatywa dla Białegostoku chce zachęcić mieszkańców do korzystania zkomunikacji miejskiej poprzez poprawienie jej organizacji i szybkości kursówautobusów.

Poinformowano o tym w środę na konferencji prasowej w centrumprzesiadkowym w Białymstoku. Kandydatka tego komitetu na prezydenta miasta,socjolożka dr Katarzyna Sztop-Rutkowska, podkreśliła, że transportowipublicznemu w Białymstoku należy nadać „priorytetowe znaczenie”. Jakpodkreśliła należy usprawnić funkcjonowanie centrum przesiadkowego w mieście,bo „komunikacja miejska to temat dotyczący wszystkich, którzy jeżdżąautobusami miejskimi, a większość mieszkańców z nich korzysta”.

Sztop-Rutkowska tłumaczyła, że należy zachęcać mieszkańcówdo korzystania z komunikacji miejskiej oraz rowerów, „aby zniechęcić dokorzystania z indywidualnej komunikacji samochodowej, żeby nasze miasto byłobardziej przyjazne pieszym, osobom, które z komunikacji miejskiej będąkorzystać”.

Podkreśliła, że skutkiem takiego działania, będą efektyekologiczne, czyli mniejsze zanieczyszczenie powietrza oraz „mniejszezakorkowanie centrum miasta”. Według kandydatki, sprawny transportpubliczny wyeliminuje potrzebę budowania kolejnych parkingów w centrum miastaoraz poszerzanie dróg w centrum miasta”, bo – jak zaznaczyła – „niejest to ten kierunek, który dla mieszkańców jest potrzebny”.

Karol Mocniak z Inicjatywy dla Białegostoku porównałrozkłady jazdy autobusów obecnie obowiązujące z rozkładami sprzed 12 lat. Dlaprzykładu wymienił linię numer 3, gdzie autobusy na tej trasie pokonywały drogę10 km w około 36 minut. „Dawało to prędkość komunikacyjną ok. 17 km nagodzinę, co nie jest dużą prędkością, bo średnia prędkość komunikacji w Polsceto jest 19 km na godzinę” – zaznaczył. Za przykład Mocniak podał siećtramwajową w Gdańsku, która osiąga prędkość rzędu 27 km na godzinę, a metro,czy system szybkich tramwajów osiąga prędkość nawet 36 km na godzinę.”Więc jest o co walczyć” – podkreślił Mocniak.

Inicjatywa dla Białegostoku przedstawiła dane, z którychwynika, że miasto Białystok w ciągu 12 lat wydało na rozwój transportuzbiorowego ok. 0,5 mld zł. „Dlatego można się spodziewać, że podróż liniąnr 3, która nie zmieniła swojego przebiegu będzie przebiegać zgoła inaczej, bopo drodze w tym czasie wyznaczono 4 km buspasów, a sygnalizacja świetlna naskrzyżowaniach została objęta systemem zarządzania ruchu i ostatecznie taprędkość dojazdu powinna wzrosnąć” – podkreślano.

Przedstawiciele Inicjatywy dla Białegostoku powiedzieli, żeprzeanalizowali kilka linii autobusowych w Białymstoku i uważają, że sytuacja zich czasem przejazdów jest podobna. „To pokazuje, że w Białymstoku nie mażadnego priorytetu dla komunikacji zbiorowej, autobusy jeżdżą tak samo alboniewiele szybciej niż 12 lat temu i że te pieniądze, które zostały wydane nainfrastrukturę zostały totalnie zmarnowane z perspektywy pasażerówkomunikacji” – tłumaczono.

Inicjatywa dla Białegostoku chce także, by sieć przystankówi rozkłady jazdy były oparte o informacje na podstawie danych, które dziękiistniejącym nowym technologiom da się zebrać z autobusów w automatyczny sposób(specjalnym czytnikom)