Jeden z najstarszych parowozów znów pojedzie [FILM]

W Pilźnie trwa obecnie naprawa główna korygowania najstarszego sprawnego parowozu w Republice Czeskiej, z typu zwanego „młynkiem do kawy” (gwarowo Kafemlejnek). O jego utrzymanie i remont uszkodzonych części dba grupa entuzjastów Iron Monument Club Plzeň. Dzięki niej znów zobaczymy „młynek” na torach jeszcze tej wiosny.

Chodzi tu o jednostkę oznaczoną obecnie jako 310.072, oryginalnie austro-węgierskiego tendrzaka z serii kkStB 97, przeznaczonej na linie lokalne (później użytkowano ją jako jednostki manewrowe). Oprócz miana Kafemlejnka, Czesi zwali ją też Nazdárkem („dzieńdoberkiem”) i Matyldou. Sporo ich jeździło w Galicji, a po I wojnie niektóre trafiły na PKP z oznaczeniem TKh12. TKh12-6322 wciąż możemy oglądać w Tarnowskich Górach, ale w ruchu już niestety nie. Taką szansę będziemy jednak niedługo mieli w Pilźnie.

{https://www.youtube.com/watch?v=JadZiFdumhg}

„Wyprodukowała ją firma Krauss w 1889 r. Wygląda, jak gdyby pochodziła z baśni. Ma trzy osie, bulwiasty komin a dzieci ją uwielbiają, bo się jej nie boją, jest stosunkowo niewielka”, powiedział Českému rozhlasu przewodniczący stowarzyszenia Kamil Pavlíček.

Ten „młynek” służył od Szumperka do Pragi, a jego szlak służbowy zakończył się w Kaznějově (kraj pilzneński) w 1967 r. „Początkowo była to lokomotywa dla tras lokalnych. Gdy jej siła pociągowa i prędkość nie wystarczała już rozwijającej się kolei, przesunięto ją na bocznice towarowe i do pracy manewrowej”, dodał Pavlíček.

W ubiegłym roku w lokomotywie złamał się jeden z oryginalnych wałów stawidłowych, jego naprawa powinna być zakończona w maju, tak, że parowóz będzie jechał o własnej sile. Zainteresowani będą go mogli zobaczyć podczas przejazdów w ramach Bezdružického parního léta (także kraj pilzneński).

„