GZM przejmie przystanki?

infotrans
13.03.2019 08:28

Górnośląsko-ZagłębiowskaMetropolia, która od początku br. odpowiada za organizację komunikacjipublicznej na terenie 41 tworzących Metropolię gmin, wspólnie z samorządamianalizuje możliwość przejęcia infrastruktury przystankowej. Dzięki temu jejutrzymanie może być tańsze.

„Kierunkowa decyzja była taka, że Metropolia powinnaprzejąć tę infrastrukturę, ale każda gmina będzie mogła podjąć taką decyzjęsamodzielnie, w zależności od tego, w jakiej jest sytuacji i jakie sąuwarunkowania” – mówił podczas wtorkowej sesji zgromadzenia GZM członekzarządu Metropolii Grzegorz Kwitek.

Jeżeli gminy zdecydują się na przekazanie Metropoliiprzystanków, mogłoby to nastąpić już z początkiem przyszłego roku. W ciągukolejnych dwóch lat odpowiedzialny w Metropolii za komunikację Zarząd TransportuMetropolitalnego (ZTM) chciałby doprowadzić do scalenia umów związanych zremontami i utrzymaniem wiat przystankowych, a w ciągu 10 lat nastąpiłabystopniowa wymiana wiat we wszystkich gminach tworzących Metropolię.

W sumie na terenie działania GZM jest ponad 6,4 tys.przystanków komunikacji miejskiej. 86 proc. z nich to przystanki autobusowe,pozostałe to tramwajowe, trolejbusowe lub łączące różne środki transportu. W 96proc. zarządcą przystanków jest gmina, rzadziej są to zarządcy dróg lub inne podmioty.Przy przystankach jest ponad 3,3 tys. wiat przystankowych – najczęściejmiejskich. Ponad tysiąc wiat wyposażonych jest w jedno- lub (najczęściej)dwustronne gabloty reklamowe.

Przejęcie infrastruktury przystankowej przez Metropolięmogłoby umożliwić szersze wykorzystanie potencjału reklamowego wiatprzystankowych, a tym samym zmniejszyć koszty ich utrzymania.

„Obecnie tylko w części wiat są miejsca na reklamy.Jest możliwość zwiększenia tego potencjału – szczególnie w zakresie połączeniamniejszych i większych gmin tak, aby można było mówić o jednolitym i większympotencjale reklamowym również w mniejszych miastach. Poprzez finansowanie zwpływów z reklam powinny zmniejszyć się koszty finansowania remontów iutrzymania wiat. Przykład niektórych miast, metropolii, pokazuje, że koszty tespadają nawet do zera” – przekonywał Kwitek.

„Np. Warszawa, po przeprowadzeniu postępowania nawymianę i utrzymanie wiat na okres 8 lat, w zasadzie nie wydaje ani złotówki naich utrzymanie – w większości wszystkie te koszty są pokrywane wpływami zreklam. U nas wygląda to różnie w różnych miastach, procent pokrycia kosztówutrzymania z reklam różni się, jednak tylko część miast korzysta z tegomechanizmu” – dodał członek zarządu Metropolii.

Z danych samorządów wynika, że w minionych trzech latachgminy należące do GZM przeznaczyły na utrzymanie i wymianę wiat przystankowych(wymieniono ich 363) w sumie 5,4 mln zł. Wiele najstarszych wiat, betonowych imetalowych, wciąż czeka na wymianę. Przejęcie infrastruktury przez metropoliępowinno – z racji efektu skali – dać oszczędności przy zakupie nowych wiat,łatwiej byłoby też ujednolicić ich wygląd i kolorystykę w poszczególnychgminach.

GZM przygotował analizę kilku modeli organizacji ifinansowania utrzymania infrastruktury przystankowej, różniących się zakresem isposobem podziału zadań między gminę, ZTM i firmy zajmujące się sprzedażąpowierzchni reklamowych czy firmy zewnętrzne np. serwisujące wiaty. „Każdyz tych modeli zakłada pozyskanie dodatkowych środków z reklam, które mogłybyfinansować utrzymanie infrastruktury przystankowej” – powiedział Kwitek.

Aby GZM przejął infrastrukturę przystankową w Metropolii,konieczne jest podjęcie stosownych uchwał przez samorządy poszczególnych gmin.Decyzje w tej sprawie na szczeblu Metropolii mają zapaść w czerwcu. Jeżeli GZMprzejmie przystanki, z początkiem przyszłego roku prawdopodobnie przystąpi dowyboru firmy marketingowej, która zajęłaby się udostępnianiem powierzchnireklamowej na wiatach przystankowych.