Gdynia i nowy terminal dla promów

infotrans
15.03.2013 14:13
Jak informuje portal BiznesPolska.pl – Zarządcy gdyńskiego portu podpisali już ze spółką Stena Line, realizującą rejsy z Gdyni do Karlskrony, umowę o wspólnym sfinansowaniu przygotowań do budowy terminalu. Kiedy inwestycja zostanie już ukończona, co stać się ma w 2016 r., zwolnione zostaną powierzchnie na nabrzeżu Helskim, z którego dziś ruszają promy. Przejąć je pod rozwój przeładunków chce ulokowany w pobliżu Bałtycki Terminal Kontenerowy (BCT). –„To naturalna kolej rzeczy – mówi Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. – Na rynku przeładunków kontenerowych na Bałtyku panuje obecnie boom, z roku na rok notowane są kolejne rekordy. Co więcej, analitycy twierdzą, że sytuacja taka utrzyma się jeszcze długo. Oczywiste jest, że gdyńskie terminale będą potrzebowały nowych powierzchni.”Zyska nie tylko port, ale także Stena Line. Z nabrzeża Polskiego promy będą miały możliwość szybszego, niż dotychczas, wyjścia z portu, dzięki czemu rejs do Karlskrony trwał będzie o pół godziny krócej. –„Tymczasem w tej branży czas to pieniądz”- mówi prezes Jarosiński.
Terminal promowy w Gdyni Skomunikowanie terminalu z CentrumWizualizacja nowego terminalu
Co więcej, nowy terminal przystosowany będzie do obsługi wielkich, mierzących 240 m promów, które zabierają na pokład 1,2 tys. pasażerów. Dziś jest to niemożliwe. Do nabrzeża Bułgarskiego przybijać mogą promy co najwyżej 170 – metrowe.  Problemy z nawigowaniem promami miały zresztą niemiłe konsekwencje w ubiegłym roku. Jednostka Stena Line, wychodząca w morze z nabrzeża Helskiego, zniesiona została wtedy przez wiatr i zahaczyła o suwnicę Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego. Potężna, metalowa konstrukcja runęła na ziemię, poważnie raniąc dwóch pracowników. Po przenosinach siedziby Steny Line na nabrzeże Polskie takie sytuacje nie będą już mogły się wydarzyć. Z nowego terminalu pasażerowie będą mieli też dosłownie dwa kroki do placu Kaszubskiego i centrum Gdyni. Ułatwi im to dostęp do miasta, w tym licznych lokali gastronomicznych. Turyści tacy to często majętni obcokrajowcy, zostawiają więc w Gdyni sporo pieniędzy. Na całej tej sytuacji w oczywisty sposób skorzystają sklepikarze, restauratorzy, handlarze pamiątkami. Zwiększy się też ruch choćby w muzeach.  Co ważne, nowy terminal będzie doskonale skomunikowany z resztą miasta. Gdyński port intensywnie inwestuje bowiem w infrastrukturę w tym rejonie. Poszerzona już została ul. Polska, planowane są kolejne drogi i torowiska.