Dementujemy plotki o Radomiu!

infotrans
12.01.2017 17:59

Z początkiem roku 2017 weszły w życie zmiany w cenniku biletów komunikacji miejskiej w Radomiu. Ponieważ przy okazji tych korekt pojawiło się wiele wątpliwości, MZDiK postanowił udzielić odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, dementując też plotki, które zaczęły krążyć po najmroczniejszych zaułkach Radomia w pierwszych dniach obowiązywania zmienionej taryfy.

Karnety 10-przejazdowe, które pasażerowie zakupili jeszcze przed zmianą ich cen, zachowują ważność do chwili ich całkowitego wykorzystania. Na każdym odcinku jest bowiem cena 3 zł (normalny) i 1,50 zł (ulgowy), a one zostały bez zmian. Zmieniła się jedynie cena całości – z dotychczasowych 24 lub 12 zł na 28 lub 14 zł. Równocześnie obniżone zostały ceny biletów jednorazowych dostępnych na Radomskiej Karcie Miejskiej – z dotychczasowych 2,80 lub 1,40 zł na 2,40 lub 1,20 zł. Karta daje ten komfort, że na elektroniczną portmonetkę można wpłacić dowolną kwotę od 20 do 200 zł i kasować bilety jednorazowe do chwili wykorzystania tej sumy. Inną zaletą jest to, że jeżeli posiadacz normalnego karnetu jechał z kimś, kto miał prawo do przejazdów ulgowych, to nie miał jak skasować za niego tańszego biletu. Na karcie operacja taka jest możliwa. Wystarczy nacisnąć odpowiedni przycisk na kasowniku (N – normalny albo U – ulgowy). Kasowanie jednorazowych biletów za siebie (tylko dla posiadaczy kart imiennych!) nie wymaga natomiast naciskania przycisków.

Gdzie te obniżki cen biletów? Takie pytania MZDiK dostaje od uczniów i studentów, którzy uzasadniają swą dociekliwość tym, że przecież cena ulgowej sieciówki miesięcznej nadal jest na niezmienionym poziomie, czyli 40 zł. Zmiany dotyczyły bowiem wprowadzenia nowych rodzajów biletów długookresowych – semestralnego i szkolnego, których w starym cenniku nie było. Zasada jest prosta – na im dłuższy okres jest kupowany bilet, tym bardziej jest on tańszy. A najlepiej obliczyć to na przykładzie: jeśli uczeń lub student kupował do tej pory co miesiąc sieciówkę za 40 zł, to przez pięć miesięcy jednego semestru płacił w sumie 200 zł. Teraz MZDiK oferuje bilet semestralny za 160 zł, czyli koszty miesięcznych podróży można w ten sposób ograniczyć z dotychczasowych 40 do 32 zł. Obecnie bilety semestralne można kodować na kartach miejskich wyłącznie w punktach MZDiK przy ulicach Traugutta 30/30A (główna siedziba – I piętro, pokój 17), Traugutta 2, Malczewskiego 15 i Limanowskiego 74.

W mieście pojawiła się też mrożąca krew w żyłach plotka, że osoby po 70 roku życia nie mogą jeździć już autobusami za darmo. To absolutnie nieprawda! Pasażerom po siedemdziesiątce nadal przysługuje jazda bezpłatna (na podstawie karty miejskiej lub dowodu osobistego stwierdzającego wiek). Zmiany dotyczą jedynie tych seniorów, którzy skończyli już 65 lat, lecz nie mają jeszcze 70. Dla nich w ofercie pojawił się bilet seniora za 100 zł, ważny przez 12 kolejnych miesięcy kalendarzowych. Uwaga! Bilet seniora mogą kupić tylko posiadacze Radomskiej Karty Seniora, wydawanej przez Urząd Miejski w Radomiu. Uprawnia ona do wielu ulg, w tym właśnie do powyższej. Bilety są dostępne w punktach MZDiK przy Traugutta 30/30A, Traugutta 2, Malczewskiego 15 lub Limanowskiego 74.

I jeszcze jedna plotka o rzekomej podwyżce, która tak naprawdę jest obniżką cen. To nieprawda, że za jednorazowe bilety papierowe trzeba teraz płacić 3,80 zł i 1,90 zł! Nadal kosztują one 3 zł i 1,50 zł. Podane na początku kwoty dotyczą nowych biletów jednogodzinnych. Jeżeli do tej pory ktoś musiał skorzystać z podróży z przesiadką, to konieczne było skasowanie dwóch biletów za 3 zł, co łącznie dawało 6 zł. Teraz taki pasażer może kupić ów bilet jednogodzinny za 3,80 zł i w ciągu 60 minut przesiadać się z nim nie tylko jeden, lecz dowolną liczbę razy.

Wszelkich informacji udzielają też pracownicy firmowych punktów biletowych oraz Działu Taryfowo-Biletowego przy ulicy Traugutta 30/30A (I piętro, pokój 17, telefon 48 363-14-50, wewnętrzny 115 i 120).