Częstochowa walczy o przystanki. Estetyka!
Trwa procedura przetargowa, która wyłoniwykonawcę tzw. bieżącego utrzymania infrastruktury przystankowej w naszymmieście. To ogromne i kosztowne wyzwanie, walka z wieloma przeciwnościami.
337 wiat na terenie Częstochowy jest bowiemnarażonych nie tylko na działania atmosferyczne, ale także na nieliczne, alewciąż uciążliwe, akty wandalizmu. Z walki o estetykę wiat przystankowych jednaknie zrezygnujemy! Na dowód tego w ramach bieżącego utrzymania MZDiT planujezwiększyć w tym roku częstotliwość czyszczenia wszystkich wiat z dwóch dotrzech razy. Pierwsze mycie już w kwietniu!
Zlecone zostaną także naprawyzniszczonych bądź zużytych elementów małej infrastruktury (kosze, ławki,rozkłady jazdy itp.). Samo czyszczenie jest często nie lada wyzwaniem, dlategofirma wykonująca tę usługę musi dysponować odpowiednim sprzętem, który pozwolizlikwidować często trudne zabrudzenia. Na szczęście w tym roku zauważyliśmy jużpierwsze, pozytywne efekty zakazu naklejania ogłoszeń i plakatów na wiatyprzystankowe, który został wprowadzony w roku ubiegłym.
Niesubordynowanych pasażerów używającychwiat jako słupów ogłoszeniowych jest co raz mniej, co pozwala na bardziejefektywne doprowadzanie wiat przystankowych do stanu oczekiwanego przezpasażerów. Gorzej jeśli mamy do czynienia z zamalowywaniem czy rysowaniem ?słowem niszczeniem infrastruktury. Wówczas często wspomniana walka zwandalizmem nie ogranicza się tylko do czyszczenia, ale także ma związek z tym,że z naszych wspólnych podatków jesteśmy zobowiązani do regularnych wymianniszczonych wiat przystankowych (zamiast przeznaczać te środki na pilniejszecele).
Przykłady? Regularne zniszczenia miałymiejsce w ostatnich miesiącach m.in. na przystankach przy ulicach: BohaterówKatynia, Dąbie, Bohaterów Monte Cassino, Batalionów Chłopskich i w dzielnicyRzasawy.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Na szczęście z pomocą Straży Miejskiej iPolicji udaje się czasami złapać winowajców i pociągnąć ich doodpowiedzialności także finansowej. Tak jak w przypadku interwencji służb wobeczniszczeń kilku wiat przystankowych przez grupkę osób w ciągu ul. BohaterówMonte Cassino przed kilkunastoma miesiącami. Zniszczenia zostały im udowodnionei z tytułu wyrównania strat musieli ponieść finansowe konsekwencje w kwociekilkunastu tysięcy złotych.
Pozostaje mieć nadzieję, że tego typuprzypadki będą przestrogą dla innych krewkich pasażerów, którzy mają złeintencje. Wraz z kolejnymi inwestycjami w nową infrastrukturę przystankowąmożna zauważyć, że zniszczeń jest co raz mniej. Różne, wymienione wcześniejdziałania także przyczyniają się także do tego. Nie mniej pracy wciąż jestprzed nami sporo.
„