Coraz bliżej budowy Pętli Mazurskiej
W tym tygodniu mazurskie samorządy ogłoszą przetarg na wyznaczenie miejskiego obszaru funkcjonalnego związanego z budową nowej drogi wodnej na Mazurach, zwanej Pętlą Mazurską. W utworzeniu tego szlaku wodnego samorządy widzą szansę rozwoju turystyki. Jak powiedziała PAP koordynatorka projektu związanego z Pętlą Mazurską Agnieszka Kombel, w tym tygodniu zostanie ogłoszony przetarg na wyznaczenie obszaru funkcjonalnego na terenie gmin, na których ma być budowana nowa droga wodna (m.in. Orzysz i Mikołajki). -’W tym zadaniu będzie chodziło m.in. o przeanalizowanie wszelkich związków, jakie już łączą te samorządy, jakie jeszcze rzeczy trzeba wykonać, by wspólna inwestycja w postaci nowej drogi wodnej mogła być prowadzona’ – powiedziała Kombel i dodała, że koszt wykonania takiego opracowania powinien zawrzeć się w kwotach od 60 do 100 tys. zł. (takie są ceny rynkowe podobnych opracowań – PAP). Zwycięzca przetargu na wykonanie dokumentacji będzie miał 2-3 miesiące. Nowa droga wodna ma połączyć jeziora Niegocin i Śniardwy od wschodniej strony Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, przez jeziora Niałk Duży, Niałk Mały, Wojnowo, Buwełno i Tyrkło. Pierwszym etapem budowy tej drogi wodnej ma być połączenie jezior Tyrkło i Buwełno. Rozważane koncepcje przewidują m.in. zbudowanie między nimi długiego na ok. 1 km tunelu lub budowę kanału. Do zbudowania nowej drogi wodnej potrzebna jest jeszcze dokumentacja przyrodnicza, która ma zawierać także informacje związane z geologią i hydrologią terenów, na których ma powstać Pętla Mazurska. Kombel zapewniła PAP, że ten przetarg także zostanie ogłoszony w najbliższych tygodniach. Opracowanie to jednak będzie powstawało znacznie dłużej, bo tylko monitoring środowiska potrwa rok. Zbudowanie takiej drogi wodnej na Mazurach pozwoliłoby żeglarzom na opłynięcie jezior, m.in. Niegocina, Jagodne, Tałt, Mikołajskiego i Śniardw w pętli, co teraz jest niemożliwe bez przenoszenia łodzi lądem. Zdaniem żeglarzy nowa droga wodna rozładowałaby letni tłok na Szlaku Wielkich Jezior i znacznie poprawiła atrakcyjność tej krainy dla żeglujących. W ocenie burmistrza Orzysza Tomasza Sulimy zbudowanie takiego szlaku mogłoby uczynić z nieco 'zaspanego’ teraz Orzysza kurort na miarę Mikołajek.