CEF przewiduje 4,2 mld euro na polski transport
W ramach programu 'Łącząc Europę’ (Connecting Europe Facilities – CEF) dla Polski do 2016 r. zarezerwowano ok. 4,2 mld euro – poinformował podczas spotkania z dziennikarzami ekspert dyrekcji generalnej ds. mobilności i transportu Komisji Europejskiej Jakub Siwiński.Siwiński mówił o unijnym instrumencie finansowym Connecting Europe Facilities (CEF), z którego ma być finansowana m.in. Transeuropejska Sieć Transportowej (TEN-T). –„Celem jest połączenie krajów UE za pomocą sieci transportowej. (…) To najbardziej strategiczne połączenia z punktu widzenia rynku wewnętrznego, z punktu widzenia wewnątrzunijnego handlu i transportu’ – powiedział ekspert.Transportowy budżet programu na najbliższe siedem lat wynosi 26 mld euro. Pieniądze będą dostępne dla wszystkich krajów członkowskich, bowiem program 'Łącząc Europę’ jest niezależny od programów operacyjnych wdrażanych na poziomie krajowym np. Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w przypadku Polski. 'Łącząc Europę’ jest wdrażany za pomocą konkursów. Dla krajów z naszego regionu oraz Portugalii i Grecji przygotowano specjalną pulę pieniędzy, ponad 11 mld euro, które przesunięto z funduszu spójności. Zostaną one przeznaczone na inwestycje o 'wysokiej europejskiej wartości dodanej’. W tym przypadku do 2016 r. obowiązują tzw. koperty narodowe. Według Siwińskiego dla Polski z tej kwoty przypadnie ok. 4,2 mld euro, a dofinansowanie wynosi do 85 proc. kosztów kwalifikowanych. Do końca 2016 r. pieniądze muszą być przyznane na konkretny projekt, choć nie muszą być wydane. -„Jeżeli zdarzy się, że jakiś kraj nie wykorzysta swoich środków, przypadną one wszystkim krajom członkowskim na zasadach konkurencyjnych’ – poinformował ekspert. To oznacza, że jeden kraj członkowski będzie mógł przejąć całą pulę pieniędzy, jeśli przygotuje dobre projekty i wygra konkurs.’Przy wykorzystaniu CEF, trzeba się skoncentrować na odcinkach, które mają najistotniejszą wagę z punktu widzenia europejskiego, a nie krajowego. To odcinki transgraniczne, ułatwiające ruch między granicami, w przypadku Polski np. połączenia z Czechami, Niemcami, Litwą, czy Słowacją (…). W szczególności będą to brakujące połączenia’ – dodał.