Burmistrz Londynu zapowiada wyłączenie Oxford Street z ruchu drogowego

infotrans
07.11.2017 09:56

Burmistrz LondynuSadiq Khan zapowiedział w poniedziałek wyłączenie z ruchu kołowego przed końcem2019 r. odcinka zachodniej części słynnej Oxford Street. Jak podkreślił,zwiększy to atrakcyjność turystyczną tej ulicy i ograniczy zanieczyszczeniepowietrza.

Zgodnie z przedstawionym planem, który przez sześć tygodnibędzie poddawany konsultacjom społecznym, z ruchu kołowego wyłączony zostanieodcinek pomiędzy ulicą Oxford Circus a skrzyżowaniem Oxford Street i OrchardStreet. To jeden z najbardziej znanych ciągów handlowych na świecie, na którymznajdują się sklepy m.in. dwóch polskich marek – Reserved i Inglot.

Londyński ratusz podkreślił, że dzięki tzw. pedestrianizacji(stosowaniu rozwiązań promujących ruch pieszy) tego obszaru powstanie”najlepsze na świecie miejsce do robienia zakupów”, które będziemogło rywalizować z bulwarami Paryża i ulicami Nowego Jorku, a jednocześnieprzybędzie przestrzeni przeznaczonej na instalacje kulturalne. Wykluczenieruchu pojazdów w tym miejscu ma też obniżyć poziom hałasu i zanieczyszczeniapowietrza.

Zgodnie z planem proces ten miałby się zakończyć w grudniu2018 roku, kiedy uruchomiona zostanie także nowa linia kolejowa Elisabeth Line.Połączy ona Reading i lotnisko Heathrow na zachodzie z Shenfield i Abbey Woodna wschodzie. Autorzy tego rozwiązania przewidują, że stacje, z których mieszkańcybędą korzystać najczęściej, znajdą się właśnie w pobliżu Oxford Street – naBond Street i Tottenham Court Road.

Jak dodano, na przyszły rok zaplanowano konsultacjedotyczące pedestrianizacji dalszego odcinka Oxford Street, w części ulicypołożonej na wschód od Oxford Circus w kierunku Tottenham Court Road.

Jednocześnie Khan zapowiedział w poniedziałek podniesieniesugerowanej londyńskiej pensji minimalnej dla mieszkańców Londynu (LLW) z 9,75funta (46,75 zł) do 10,2 funta (48,90 zł) za godzinę. Oferowanie przezpracodawców LLW jest opcjonalne, a jej wartość jest wyliczana przez niezależnąfundację, oceniającą zarobki niezbędne do komfortowego życia w brytyjskiejstolicy. Dotychczas ponad 1500 firm zapisało się do programu, w ramach któregogwarantują swoim pracownikom pensję na tym poziomie.

Z opublikowanego w październiku raportu Poverty Profilewynika, że co najmniej 2,3 mln, czyli ponad 25 proc. londyńczyków żyje wubóstwie ze względu na stagnację płac i szybki wzrost czynszów w stolicy, mimoże ponad połowa z tych osób ma stałe zatrudnienie.

Według najnowszych statystyk migracyjnych w Londynie mieszkaokoło 208 tys. obywateli Polski.

Podobne rozwiązanie dotyczące sugerowanej pensji minimalnejfunkcjonuje w całym kraju (UK Living Wage). Od poniedziałku rekomendowanastawka wzrosła do 8,75 funta za godzinę (42 zł). Ma to zapewnić podwyżkę dlaok. 150 tys. pracowników zatrudnionych przez 3,6 tys. pracodawców biorącychudział w programie, wśród których znalazły się dwie trzecie ze 100 największychfirm notowanych na brytyjskiej giełdzie.