Budotechnika pokazała przystanek przyszłości

infotrans
04.10.2019 09:30

Podgrzewana ławka, oszczędne oświetlenie, hybrydowe zasilanie, multimedialny ekran, monitoring, sieć WiFi i ładowarki do urządzeń mobilnych – tak mogą wyglądać przystanki komunikacji miejskiej. Wiatę, nazwaną przez jej twórców „Wenus”, zaprezentowano w środę w Katowicach.

-„Nowa wiata przystankowa nie jest melodią przyszłości, lecz przystankiem jutra. Dzięki swej wszechstronności doskonale sprawdzi się w każdej małej gminie, mieście, jak i dużej metropolii. Posiada wszystko, czego współcześnie można oczekiwać od tego typu przystanków” – przekonuje Marcin Włodarczyk z firmy Budotechnika w Pilchowicach (Śląskie), gdzie stworzono przystanek.

Przystanek na Forum

Nowoczesną wiatę przystankową zaprezentowano podczas rozpoczętego w środę w stolicy Górnego Śląska XVII Samorządowego Forum Kapitału i Finansów, w ramach którego włodarze oraz skarbnicy miast i gmin, a także pracownicy administracji samorządowej z całej Polski, dyskutują o najważniejszych problemach i wyzwaniach samorządu. Równolegle w Międzynarodowym Centrum Kongresowym odbywa się Kongres Programu dla Śląska, którego jednym z celów jest pobudzenie innowacyjności w regionie.

Twórcy wiaty przystankowej „Wenus” podkreślają nie tylko jej innowacyjność, ale także funkcjonalność, oszczędność i przyjazność dla środowiska – uwagę przyciąga m.in. zielona ściana z bluszczu, a także hybrydowe zasilanie – przystanek może korzystać zarówno z prądu z sieci energetycznej, jak i energii wytworzonej dzięki własnej instalacji fotowoltaicznej.

-„Dzięki takiemu rozwiązaniu podstawowe funkcje, takie jak oświetlenie, ładowarki oraz WiFi, zasilane są w pełni ekologicznie” – tłumaczy Włodarczyk.

Na bogato

Przystanek jest wyposażony w podgrzewaną ławkę z kompozytu, WiFi, porty USB do podładowania urządzeń mobilnych, ładowarkę indukcyjną oraz 75-calowy multimedialny i – co podkreślają projektanci – wandaloodporny ekran z funkcją wyświetlenia wielu treści jednocześnie – mogą to być np. informacje miejskie, reklamy, data, godzina, a w przyszłości także informacje o stężeniu pyłu zawieszonego.

Wiata ma korzystać z oszczędnego oświetlenia, reagującego na obecność użytkownika, zaś podgrzewana ławka posiada systemem kontroli zużycia i poboru energii dopasowanej do temperatury otoczenia. Wszystkimi funkcjami wiaty można sterować i zarządzać zdalnie oraz – dzięki monitoringowi – obserwować, czy nie padła ofiarą wandalizmu.

Porty USB umiejscowiono tak, by mogły z nich korzystać także osoby z niepełnosprawnościami, do potrzeb których wiata również jest przystosowana. Dla podróżnych poszukujących wyłącznie podstawowych funkcji przystanku na jednej ze ścian wiaty znalazła się gablota przeznaczona na rozkład jazdy.

Producentem przystanku jest firma Budotechnika ze śląskich Pilchowic, która m.in. zaprojektowała charakterystyczne dla lat 90. ub. wieku wiaty „Beta” z dachem w kształcie polowy walca oraz inne znane modele, jak „Merkury” i „Orion”, popularne do dziś w wielu miejscowościach w Polsce.(PAP)