Bratysława idzie śladem Wiednia: Roczny bilet tańszy o 25%!
Szybki, wygodny bezpieczny transport publiczny to podstawa mobilności w mieście.
Wirus kompletnie wywrócił te założenia „do góry nogami”, ale miasta nie mają wyjścia – muszą do tego wrócić, gdyż za moment kompletnie się zakorkują prywatnymi autami. Pytanie – jak zrobić to skutecznie?
Pomysł z Bratysławy
Zdaniem słowackiej stolicy komunikacja miejska po pandemii musi być bardziej dostępna dla wszystkich mieszkańców. Dlatego Dopravni podnik Bratysława (DPB) wprowadzamy nowy, znacznie tańszy roczny bilet na podróż w abonamencie. Od 1 lipca.
Jego koszt teraz to 199 euro na strefy śródmiejskie 100 i 101 , co oznacza obniżkę o 25% w porównaniu z obecną ceną 264,20 EUR. Dla porównania - roczny bilet we Wiedniu po rabacie kosztuje 365 euro, a zmniejszenie jego ceny spowodowało wzrost udziału komunikacji miejskiej (o sześć procent w ciągu jednego roku) i zmniejszenie liczby samochodów na ulicach
Równolegle w Bratysławie wzrosną od lipca ceny biletów jednorazowych.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Coś za coś
Przy tej okazji słowackie miasto przypomina, że cały czas odnawia flotę pojazdów i zwiększa komfort transportu publicznego. W ubiegłym roku oddano do użytku 11 nowych, nowoczesnych autobusów marki Solaris na lotniskowych trasach. Do tego doszły 4 nowe minibusy, odbył się przetarg na 70 autobusów przegubowych oraz przygotowywany jest do zakupu nowych tramwajów i trolejbusów hybrydowych, w tym dwuprzegubowych o długości 24 m.
-„Dozbroiliśmy też 68 starszych pojazdów w klimatyzację, a 138 - w monitoring. W dalszym etapie w kamery wyposażonych zostanie jeszcze 188 środków transportu publicznego. Wprowadziliśmy też 10 km pasów buspasów, co pozwala zaoszczędzić kilkadziesiąt minut na każdej podróży. W najbliższych miesiącach wprowadzimy kolejne odcinki z preferencją dla komunikacji miejskiej, dzięki czemu komunikacja miejska będzie szybsza i bardziej niezawodna” - zachwala swoje usługi DPB.