Białostocka podwyżka cen biletów trafi do sądu!
Prokuratura Regionalna w Białymstoku zaskarżyła do sądu administracyjnego uchwałę białostockich radnych dotyczącą nowych cen biletów komunikacji miejskiej. W jej ocenie, rada przekroczyła swoje kompetencje, ustalając konkretne ceny i ulgi; chce, by sąd stwierdził nieważność tej uchwały.
W grudniu rada Białegostoku uchwałą podniosła ceny biletów za przejazdy miejskimi autobusami. Z początkiem marca bilet normalny w wersji papierowej ma kosztować 4 zł, a w wersji elektronicznej o złotówkę mniej. Obecnie normalny bilet jednoprzejazdowy w pierwszej strefie w Białymstoku kosztuje 2,80 zł (o 10 groszy mniej w formie elektronicznej). Po zmianach z puli biletów znikną najtańsze, ważne przez 20 minut i 40 minut od skasowania, które kosztują odpowiednio 2 zł i 2,8 zł. W ich miejsce pojawi się bilet 30-minutowy za 3,6 zł (normalny).
Uchwałę tę Prokuratura Regionalna w Białymstoku zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. Skarga zgodnie z przepisami wpłynęła do biura rady miasta. Rada ma miesiąc na odpowiedź na skargę i przesłanie wszystkich tych dokumentów do sądu.
Rola Prokuratury
Prokurator jest jedną z osób uprawnionych do wniesienia skargi przed sądami administracyjnymi.
-„Jeżeli uchwała lub zarządzenie organu samorządu terytorialnego albo rozporządzenie wojewody są niezgodne z prawem, prokurator zwraca się do organu, który je wydał, o ich zmianę lub uchylenie albo kieruje wniosek o ich uchylenie do właściwego organu nadzoru; w przypadku uchwały lub zarządzenia organu samorządu terytorialnego prokurator może także wystąpić o stwierdzenie ich nieważności do sądu administracyjnego” – głosi art. 70 ustawy o prokuraturze.
„Analizujemy akty prawa miejscowego i jeśli jest do tego podstawa, wywodzimy skargi kierowane do sądu” – powiedział w czwartek PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Paweł Sawoń. Podał przykład zaskarżenia przez tę prokuraturę m.in. ustalenia maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych oraz zasad usytuowania miejsc sprzedaży i podawania takich napojów, a także utrzymania porządku i czystości na terenie gminy.
Naruszenie Konsytuacji
Uchwale radnych prokuratura zarzuca naruszenie przepisów Konstytucji RP i ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. W jej ocenie, przepisy tej ustawy dają radzie kompetencję do ustalania nie konkretnej ceny biletów, ale cen maksymalnych, zaś ich „konkretyzowanie”, w tym ustalanie stawek ulgowych, to kompetencja organu wykonawczego gminy (w tym przypadku prezydenta Białegostoku).
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Ustalenie tych cen (i ulg) przez radę oznacza jej wejście w „nienaruszalne, przyznane ustawą kompetencje organu wykonawczego” – podkreślono w uzasadnieniu skargi do WSA. Prokuratura przywołała też wyrok WSA w Gliwicach z 2018 roku dotyczący kompetencji organów samorządu do organizowania transportu publicznego, ale też zwróciła uwagę na orzecznictwo sądów administracyjnych i Trybunału Konstytucyjnego dotyczące wydawania aktów prawa miejscowego.
„Dozwolone jest tylko to, co prawo wyraźnie przewiduje” – taki wniosek z orzecznictwa NSA dotyczącego działalności organów samorządu w sferze zobowiązań publicznoprawnych przywołała prokuratura. Zwróciła przy tym uwagę, że wcześniejsze uchwały dotyczące cen biletów były podejmowane przez radnych w innym stanie prawnym; przepisy, na które powołano się w skardze, obowiązują bowiem od połowy 2014 roku.
Zdaniem miasta
Skargą jest zaskoczony przewodniczący rady miasta Łukasz Prokorym. W jego ocenie, rada nie przekroczyła swoich kompetencji. Zwrócił też uwagę, że nie wszczął wobec tej uchwały postępowania nadzorczego wojewoda podlaski.
Skarga prokuratury nie wstrzymuje wejścia w życie uchwalonych podwyżek. Od orzeczenia WSA w Białymstoku stronom będzie jeszcze przysługiwała skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.(PAP)
„