Białostocka podwyżka biletów. Do akcji wkracza wojewoda
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski zbada zgodność z prawemgrudniowej uchwały Rady Miasta Białegostoku, na mocy której, od 1 marca wmieście mają wejść w życie podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej.
21 stycznia wojewoda poinformował na konferencji prasowej owszczęciu z jego polecenia postępowania nadzorczego w sprawie stwierdzenianieważności uchwały wprowadzającej podwyżki. Zaznaczył, że decyzję podejmie do29 stycznia.
Uchwała do urzędu wojewódzkiego wpłynęła 30 grudnia 2019 r.;postępowanie nadzorcze wszczęto w poniedziałek.
Naruszenie kompetencji
Wojewoda tłumaczył, że podstawę wszczęcia tego postępowanianadzorczego stanowi naruszenie przez Radę Miasta Białystok zapisów ustawy opublicznym transporcie zbiorowym. Rada miałaby przekroczyć swoje kompetencje,bo zgodnie z przepisami może ustalać maksymalne ceny biletów, a nie konkretnejak w grudniowej uchwale.
„Tak zresztą były kształtowane poprzednie uchwały RadyMiejskiej. Mamy też pewne wątpliwości dotyczące tak zwanych stosowanychulg” – mówił wojewoda. Wyjaśnił, że pojawiła się wątpliwość, czy „takszeroki” zakres ulg może uchwalać Rada Miasta, czy raczej są to zadaniaoperatora i organizatora przewozów, a przewozy organizuje prezydent miasta.
Bohdan Paszkowski zaznaczył, że wszczęcie postępowanianadzorczego nie przesądza o tym, że będzie ono wydane.
Historia podwyżki
W grudniu Rada Miasta Białegostoku uchwałą podniosła cenybiletów za przejazdy miejskimi autobusami. Z początkiem marca 2020 r. biletnormalny w wersji papierowej ma kosztować 4 zł, a w wersji elektronicznej ozłotówkę mniej. Obecnie normalny bilet jednoprzejazdowy w pierwszej strefie wBiałymstoku kosztuje 2,80 zł (o 10 groszy mniej w formie elektronicznej). Pozmianach z puli biletów znikną najtańsze, ważne przez 20 minut i 40 minut odskasowania, które kosztują odpowiednio 2 zł i 2,8 zł. W ich miejsce pojawi siębilet 30-minutowy za 3,6 zł (normalny).
W połowie stycznia Prokuratura Regionalna w Białymstokuzaskarżyła do sądu administracyjnego uchwałę białostockich radnych dotyczącąnowych cen biletów komunikacji miejskiej (w trybie prawa do wnoszenia skargiprzed sądami administracyjnymi po analizie aktów prawa miejscowego).
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W ocenie prokuratury, Rada Miasta przekroczyła swojekompetencje, ustalając konkretne ceny i ulgi; dlatego prokuratura chce, by sądstwierdził nieważność tej uchwały. Uchwale zarzucono również naruszenieprzepisów Konstytucji RP i ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. W ocenieprokuratury, przepisy tej ustawy dają radzie kompetencję do ustalania niekonkretnej ceny biletów, ale cen maksymalnych, zaś ich „konkretyzowanie”,w tym ustalanie stawek ulgowych, to kompetencja organu wykonawczego gminy (wtym przypadku prezydenta Białegostoku).
Wojewoda Bohdan Paszkowski przyznał we wtorek, że niespotkał się jeszcze z sytuacją, w której prokuratura wnosi swoją skargę na takwczesnym etapie sprawy. Zaznaczył, że zna stanowisko prokuratury jedynie zinformacji w mediach. „Przyznam, że jak sięgam pamięcią, jest to pierwszasytuacja, kiedy organy prokuratury występują tak wcześnie ze skargą z uwagi nato, że jeszcze nie upłynął okres na wydanie rozstrzygnięcia nadzorczego przezemnie” – powiedział wojewoda.
Ani skarga prokuratury, ani też badanie uchwały przezwojewodę nie wstrzymują na razie wejścia w życie podwyżek cen biletów wBiałymstoku od marca. (PAP)
„