Bank Światowy o transporcie publicznym w Zachodniopomorskim [FILM]
8 maja, w Warszawie, odbyła się konferencja zorganizowanaprzez PIE i Bank Światowy pt. „Rola transportu lokalnego w rozwoju regionalnym”.Podczas spotkania został zaprezentowany raport Polskiego InstytutuEkonomicznego pt. „Transport Inkluzywny” oraz analiza Banku Światowego nt.transportu lokalnego w województwie zachodniopomorskim.
O opinię na temat aktualnej sytuacji w tym regionie poprosiliśmyDominica Patella, starszego specjalistę ds. transportu w Banku Światowym:
-„W Polsce ponad jedna czwarta sołectw nie posiada żadnejkomunikacji publicznej. Jednak nawet tam, gdzie teoretycznie komunikacjafunkcjonuje, jej poziom odbiega od oczekiwań pasażerów i współczesnychstandardów. Przykładem może być centralny obszar województwazachodniopomorskiego, gdzie pracujemy w ramach projektu doradczego „RegionyRozwijające się” finansowanego ze środków Komisji Europejskiej. Tam białychplam jest tam tylko 10%, co jest świetnym wynikiem. Jednak w niektórychpowiatach po 16:30 nie da się dojechać do 60% sołectw w dni nauki szkolnej, zaś70% w wakacje.
Taka sytuacja utrudnia ludziom dostęp do edukacji, do pracy,co z kolei – z punktu widzenia pracodawców – ogranicza potencjalne zasobypracowników. W słabiej rozwiniętych regionach Polski, wciąż dużo osób pracuje wrolnictwie, gdzie wydajność pracy jest niewielka, a zatem dochody ludności nieodpowiadają aspiracjom. Sprawny i względnie tani transport publiczny mógłby byćszansą dla tych ludzi, aby podjąć lepiej płatną pracę poza miejscemzamieszkania. Transport publiczny to też oszczędności finansowe dla pasażerów.Podróż autobusem mniej męczy niż prowadzenie samochodu. Dodatkowo, oczywiste sąkorzyści środowiskowe.
Niestety, bardzo często usługi oferowane przez lokalnychprzewoźników nie są satysfakcjonujące dla pasażerów – przejazdów jest zbytmało, a bilety zbyt drogie w stosunku do jakości i dochodów społeczeństwa.Doświadczenia europejskie pokazują, że nie można pozostawiać transportupublicznego tylko rynkowi i potrzebne jest wsparcie publiczne, aby uzyskaćnajlepsze rezultaty. To działa od lat w transporcie miejskim. Jednak poprawajakości wymaga zarówno większych środków publicznych jak i zmian systemowych orazprawnych. Na przykład, poszczególne szczeble samorządu lokalnego powinnyprowadzić skoordynowaną politykę transportową na danym terenie. Jednocześnietrzeba dać samorządom większe uprawnienia, na przykład w zakresiewykorzystywania technologii do wprowadzania elastycznych rozwiązań, takich jaktransport na życzenie. Dzięki temu można osiągnąć pewne oszczędności.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W powiatach drawskim, świdwiński, łobeskim i kamieńskim,gdzie obecnie pracujemy, rekomendujemy wprowadzenie transportu na życzenie.Taki transport został z powodzeniem wdrożony w innych krajach, na przykład wFinlandii, Niemczech czy Wielkiej Brytanii, a także w niektórych miastach wPolsce, na przykład w Szczecinie i Krakowie.
Linie autobusowe na życzenie działają w ten sposób, żepasażerowie zamawiają u dyspozytora – telefonicznie bądź przez aplikację nasmartfona – kurs z punktu A do punktu B o wybranej godzinie. Ta innowacyjnaforma wsparcia regularnej komunikacji publicznej pozwoliłaby większej liczbiemieszkańców uzyskać dostęp do transportu publicznego – zwłaszcza wieczorami,czy rano – a co za tym idzie zwiększyła możliwości podejmowania pracy iedukacji, podnoszenia kompetencji czy korzystania z dodatkowych zajęć pozaszkolnych.”
Poniżej prezentujemy film o transportowej sytuacji w Drawsku Pomorskim przygotowany przez Bank Światowy:
{https://www.youtube.com/watch?v=7FErCaMnebM}
„