20% elektrycznych aut w Polsce to car-sharing

infotrans
18.04.2019 10:30

18 kwietnia Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych(PSPA) oraz Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) uruchomiły licznikelektromobilności. Można go znaleźć na stronach internetowych organizacji.Informacje zostały opracowane przez PZPM i PSPA na podstawie danych m.in. zCentralnej Ewidencji Pojazdów, oraz własnych badań i ewidencji.

E-tabor

Pod koniec marca 2019 r. w Polsce zarejestrowanych było 4987elektrycznych samochodów osobowych. 3163 z nich były autami w pełnielektrycznymi (BEV), pozostałą część stanowiły hybrydy typu plug-in (PHEV).Park elektrycznych pojazdów dostawczych na koniec marca br. wyniósł 278 szt.,e-busów było 198, a elektrycznych skuterów i motocykli 3445.

W pierwszym kwartale 2019 r. zarejestrowano 853 EV, czyli opołowę więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. „Wpływ na to miałym.in. zakupy firmowe, a także dynamiczny rozwój car-sharingu w Polsce” -ocenił dyrektor zarządzający PSPA Maciej Mazur.

Jak podkreśliło PSPA, 750spośród wszystkich BEV jeżdżących po polskich drogach – czyli ponad 20 proc.znajduje się w systemach wynajmu aut na minuty. 200 zeroemisyjnych Nissanów iRenault jest eksploatowanych w ramach wrocławskiej Vozilli, flotę 500elektrycznych BMW i3 na ulice Warszawy systematycznie wprowadza innogy., aelektryczne Renault ZOE, Volkswageny e-UP i e-Golf czy smarty EQ jeżdżą wramach systemów takich firm jak PGE, Tauron, Energa, Panek czy Traficar.

Plus 23%

W 2018 r. Polska odnotowała wzrost rejestracji pojazdówelektrycznych o prawie 23 proc. w porównaniu do roku 2017.

-„Wzrost cieszy, choć wciąż pozostaje na stosunkowoniskim poziomie. Warto podkreślić, że towarzyszą mu działania na poziomierządu, do których trzeba zaliczyć powołanie Funduszu Niskoemisyjnego Transportu,wprowadzającego mechanizmy wsparcia rozwoju elektromobilności” -podkreślił prezes PZPM Jakub Faryś.

Jeżdżące po Polsce auta na prąd stanowią 0,4 proc.wszystkich takich pojazdów, eksploatowanych w Europie – ok. 1,3 mln szt. WedługEuropejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA), w 2018 r. w UEsprzedano ponad 300 tys. osobowych pojazdów elektrycznych. Najwięcej – wNiemczech ponad 67,5 tys., w Wielkiej Brytanii – prawie 60 tys. i we Francji -ponad 45 tys. W Norwegii – będącej europejskim liderem elektromobilności,zarejestrowano niemal 73 tys. aut na prąd.

Polska sieć

Na koniec marca 2019 r. w Polsce działało 646 stacjiładowania pojazdów elektrycznych, dysponujących w sumie 1148 punktamiładowania. Jedną trzecią stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC),a 67 proc. – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy równej lubmniejszej 22 kW. Polska posiada jeden z największych udziałów punktów DC wEuropie, gdzie średni udział szybkich punktów wynosi 15 proc.”Prognozujemy dalszy dynamiczny rozwój infrastruktury” – podkreśliłMazur.

Największy operator sieci ładowania w kraju, firma GreenWayPolska, ogłosiła, że dzięki wsparciu ze strony EBI w ciągu najbliższych 2-3 latbędzie dysponować w Polsce 630 stacjami. Na tę liczbę złoży się 20 stacji ultraszybkiegoładowania – do 350 kW, 300 stacji szybkiego ładowania – 50 kW i więcej oraz 310stacji 22 kW. PKN Orlen do końca 2019 r. zainstaluje ok. 50 ładowarek, adocelowo chce mieć 150 stacji w miastach i przy trasach tranzytowych. Lotosuruchomił w 2018 r. „Niebieski Szlak” – 12 stacji umożliwiających przejazdpojazdem elektrycznym z Trójmiasta do Warszawy, i zamierza uruchomić kolejnych38 ładowarek. Tauron ma w Katowicach 23 stacje ładowania, PGE zamierzauruchomić nawet 1,5 tys., punktów do 2022 r., a Energa – 54 stacje w 2019 r.Enea prowadzi dystrybucję ładowarek oraz rozwija infrastrukturę w Polscepółnocno-zachodniej. Dalszą rozbudowę sieci ładowania w regionie Warszawyplanuje innogy.(PAP)