Zarzuty dla kierowcy, który uderzył w przystanek tramwajowy
31-letni obywatelGruzji, który prowadził auto po alkoholu i staranował przystanek przy ulicyGrochowskiej, usłyszał dwa zarzuty.
„Został objęty policyjnym dozorem 5 razy w tygodniu izakazem opuszczania kraju połączonym z zatrzymaniem paszportu” –poinformowała nadkom. Joanna Węgrzyniak z południowopraskiej policji.
Jak podała policjantka, w piątek koło południa dyżurni zkomendy przy ulicy Grenadierów usłyszeli huk i odgłosy tłuczonego szkła.”Podejrzewali, że w okolicy musiało dojść do zdarzenia drogowego.Natychmiast na miejsce skierowali policjantów” – przekazała nadkom. JoannaWęgrzyniak.
Tam okazało się, że kierowca golfa najpierw zderzył się zaudi, a potem wjechał w przystanek tramwajowy. W wypadku ranne zostały dwieosoby z samochodu. Zostały przewiezione do szpitala. Mężczyzna uciekł z miejscazdarzenia.
„Funkcjonariusze w pierwszej kolejności przystąpili doudzielania pomocy poszkodowanym. Mundurowi szybko zorientowali się co się stałoi podjęli dalsze niezbędne czynności” – podała policjantka.
Patrolowcy rozpoczęli jego poszukiwania. Niedługo później31-letni obywatel Gruzji był już zatrzymany. Wpadł w ręce funkcjonariuszy przyRondzie Wiatraczna. 31-latek miał półtora promila alkoholu w organizmie. Trafiłdo policyjnej celi.
„W wyniku przeprowadzonych ustaleń śledczych i napodstawie zgromadzonego materiału dowodowego zatrzymany usłyszał dwa zarzuty,został objęty policyjnym dozorem pięć razy w tygodniu, zakazem opuszczaniakraju połączonym z zatrzymaniem paszportu” – przekazała nadkom. JoannaWęgrzyniak. (PAP)
„
