Z tramwaju wprost pod koła samochodu
Policjanci z Chorzowa poinformowali o dwóch sytuacjach, które mogły się skończyć tragicznie.
Podróżujący wysiadając z tramwaju weszli pod koła samochodu, ponieważ kierowcy nie ustąpili pierwszeństwa.
Groźne sytuacje
W ostatnim czasie doszło do groźnych incydentów na terenie Chorzowa. Pracownicy Referatu do Spraw Wykroczeń wyjaśniają okoliczności dwóch tego typu zdarzeń. Do obu z nich doszło na ulicy Armii Krajowej w Chorzowie. Na szczęście uczestnicy tych zdarzeń nie odnieśli obrażeń. Natomiast kierowców ukarano mandatami.
"Kierowcy muszą pamiętać o obowiązkach wobec pieszych. Jednym z nich jest zapewnienie swobodnego dojścia do tramwaju, jeśli przystanek nie znajduje się bezpośrednio przy chodniku. Niestety, nie wszyscy zmotoryzowani stosują się do tych przepisów" - napisali chorzowscy policjanci.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Policja w Chorzowie podkreśla, że przy przejeżdżaniu obok oznaczonego przystanku tramwajowego, jeżeli nie zlokalizowano go bezpośrednio przy chodniku, kierujący jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność.
"Jeżeli przystanek nie jest wyposażony w wysepkę dla pasażerów, a na przystanek wjeżdża tramwaj lub na nim stoi, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w takim miejscu i na taki czas, aby zapewnić pieszemu swobodne dojście do tramwaju" - dodali.
(PAP)