Wrocław: Znów tramwaj wypadł z szyn

Dziś o godzinie 8.20 przy ul. Nowy Świat niskopodłogowa skoda linii nr 6 wypadła z szyn i po przejechaniu kilku metrów uderzyła w krawężnik oddzielający torowisko. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W wypadku uszkodzony został jadący akurat z naprzeciwka tramwaj linii 24 – złamał się jego pantograf.
Po akcji trwającej cztery godziny przywrócony już został ruch tramwajów na Nowym Świecie. Pracownicy MPK najpierw starali się za pomocą drugiego tramwaju wciągnąć z powrotem skodę na torowisko. Gdy to się nie powiodło, użyli specjalnego hydraulicznego podnośnika dostarczonego przez producenta tramwaju. Gdy już udało się tramwaj na chwilę podnieść, tramwaj się omsknął się z jednej strony i z powrotem wylądował na bruku. Ostatecznie skoda stanęła na torach po tradycyjnym holowaniu dźwigiem MPK. Ekspert ZDiK stwierdził, że przyczyną wypadku było ułamanie się końcówki zwrotnicy. Uszkodzony element został już dospawany, choć feralna zwrotnica jest dalej pęknięta. Jak zapewnia MPK, tramwaj prowadził doświadczony motorniczy, więc nie ma mowy o błędzie człowieka. Było to pierwsze wykolejenie nowej skody we Wrocławiu – zapewnia rzeczniczka MPK Iwona Czarnacka. – Wcześniej nowe tramwaje tylko podskakiwały na krzyżownicach podczas jazdy próbnej na ulicy Szewskiej. Przyczyną była wadliwa konstrukcja torowiska.