Wnętrze Swinga jednokierunkowego i DUO
Od 2010 r. kursują po Warszawie jednokierunkowe tramwaje PESA Swing, a w 2012 r. dołączyły do nich dwukierunkowe wagony PESA Swing Duo. Przyjrzymy się ich wnętrzom.
Niska liczba miejsc siedzących wprawdzie obniża komfort podróży w okresie poza szczytem przewozowym, lecz w warunkach zatłoczenia panującego na Al. Jerozolimskich, czy też na al. Jana Pawła II, zapewnia korzystną pojemność pasażerską. W realiach stołecznych, przy słabo rozbudowanym systemie kolei miejskiej (naziemnej jak i podziemnej), tramwaj musi przejąć na siebie rolę magistralnego środka przewozowego. Pojemność staje się tym samym ważniejsza niż komfort.
Przechodząc na liczby, łączną liczbę miejsc siedzących ograniczono w Swingu do 44 (w tym 4 rozkładane). W pesie dwukierunkowej są już tylko 32 fotele, w tym również 4 rozkładane.
Porównując fotografie, daje się dostrzec szeroka przestrzeń we wnętrzu Swinga, kontrastująca z poprzegradzanym różnymi barierami wnętrzem Swinga Duo. W środku dwukierunkowej wersji konieczne było umieszczenie obowiązkowych miejsc dla niepełnosprawnych, przez co 'deski do prasowania’ znalazły się w poprzek przejścia, a nie przy ścianie, jak w wersji jednokierunkowej.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Na końcu Swinga jednokierunkowego znajduje się znaczna liczba foteli, z których część jest umieszczono dość wysoko. Osoba średniego wzrostu zajmując miejsce siedzące nie dosięga stopami podłogi. Dwa spośród foteli są zamocowane do ściany – na zdjęciu widoczne ich niewielkie ugięcie. W dwukierunkowej pesie znajduje się tu oczywiście druga, symetryczna kabina.
Odnośnie skierowania siedzeń względem kierunku jazdy w dwukierunkowym Swingu, to fotele w członie drugim są skierowane w jedną stronę, a w czwartym – w przeciwną.