Warszawski 120N już w ruchu liniowym

W dniu 20 sierpnia 2007 roku Tramwaje Warszawskie zaprezentowały szerszej publiczności swój najnowszy nabytek, wyprodukowany przez bydgoską PESĘ tramwaj –120N. Kilkanaście minut po prezentacji, która odbyła się na terenie zajezdni Mokotów, pojazd wyjechał na trasę linii 36.

Pokaz, zorganizowany przez jedynego warszawskiego przewoźnika tramwajowego, został przygotowany z wielką pompą. Główny bohater poniedziałkowej prezentacji pojawił się kłębach żółto-czerwony dymu, dostojnie wyjeżdżając z głębi zajezdni. Trzeba przyznać, iż „Jamnik”, bo taki przydomek otrzymała w warszawie nowa PESA robi wrażenie. Zewnętrznie tramwaj prezentuje się bardzo nowocześnie, zdecydowanie lepiej od znanych warszawiakom konstalowskich tramwajów niskopodłogowych. Pierwszy tramwaj 120N otrzymał numer 3101.

W prezentacji, połączonej z inauguracyjnym przejazdem ulicami warszawy udział wzięli m.in. Prezesa Zarządu Spółki Tramwaje Warszawskie –Krzysztof Karos, Zastępca Prezydenta Warszawy –Jacek Wojciechowicz, Marszałek Województwa Mazowieckiego –Adam Struzik, dyrektor ZTM Warszawa –Leszek Ruta, pracownicy TW oraz przedstawiciele PESY , na czele z Prezesem firmy Tomaszem Zaboklickim. 

W oficjalnej części imprezy tramwaj został poświęcony przez proboszcza miejscowej parafii. Uroczyście została także przecięta wstęga. Po dopełnieniu tych wszystkich czynności nadszedł najbardziej chyba oczekiwany moment –wyjazd tramwaju na miasto. Mam nadzieje, że ten tramwaj będzie symbolem nowych lepszych czasów dla komunikacji tramwajowej w Warszawie, początkiem nowej epoki –mówił Krzysztof Karos, Prezes TW (rozmowę z Prezesem Spółki można znaleźć na: http://www.infobus.pl/text.php?id=12920). Jak słusznie zauważył szef stołecznych tramwajów mimo, że od kilku lat żyjemy już w XXI wieku tabor Spółki cały czas jest rodem z ubiegłego stulecia. Po stolicy nadal bowiem kursują ponad 40-letnie pojazdy 13N oraz nieco tylko młodsze 105Na. Mam nadzieje, że w najbliższych latach tabor tramwajowy w Warszawie zostanie uzupełniony o kolejne nowoczesne, niskopodłogowe pojazdy –mówił Jacek Wojciechowicz, Zastępca Prezydenta miasta. Chcielibyśmy aby właśnie tramwaje stanowiły podstawę transportu w stolicy.     

Tramwaj 120N to modułowy, wieloczłonowy pojazd niskopodłogowy. Jednoprzestrzenny przedział pasażerski został wyposażony w klimatyzację (to nowość na warszawskich torowiskach), wygodne i wandaloodporne siedzenia, antypoślizgową wykładzinę oraz system dźwiękowej i wizualnej informacji dla pasażera. Wbudowana rampa umożliwia swobodne korzystanie z tramwaju osobom niepełnosprawnym, poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Pojazd wyposażony jest w zderzaki o zwiększonym współczynniku pochłaniania energii zderzenia. Jednocześnie w kabinie motorniczego tworzona jest „klatka bezpieczeństwa”, która w czasie kolizji zmniejsza zagrożenie dla życia i zdrowia prowadzącego pojazd. Asynchroniczny układ napędowy umożliwia rekuperację energii, co znacznie zmniejsza koszty eksploatacji. Mikroprocesorowe sterowanie pojazdem z systemem nadzoru, diagnozowania i rejestracji zdarzeń, ergonomiczny pulpit i klimatyzacja kabiny zapewniają pełen komfort pracy motorniczego.

Ilość członów –5

Szerokość toru –1 435 mm

Układ osi –Bo`2`Bo`

Długość całkowita (bez sprzęgów) –31 820 mm              

Szerokość –2 350 mm

Wysokość –3 400 mm

Wysokość podłogi od poziomu główki szyny –350 mm

Ilość miejsc siedzących –63

Ilość miejsc stojących –148

V max –70 km/h (prędkość eksploatacyjna)

Moc –4×105 kW (silniki asynchroniczne)

 

Od dnia 21 sierpnia 2007 roku tramwaj miał regularnie kursować na linii 36. Na życzenie producenta pozostał kilka dni w zajezdni celem usunięcia drobnych usterek. Do ruchu liniowego wagon wrócił w dniu 24 sierpnia 2007r. Cały czas pojawiają się jeszcze drobne problemy techniczne, ale trzeba mieć nadzieję, iż PESA wspólnymi siłami z pracownikami TW szybko je wyeliminuje. Kolejne wagony 120N wpisano na stan Tramwajów Warszawskich w dniach 30 sierpnia 2007r. – wagon 3102 i 4 września 2007r. – wagon 3103.