Warszawa: Żoliborz prosi o most tylko dla tramwajów
W strachu przed nawałą samochodów po otwarciu mostu Krasińskiego samorząd Żoliborza apeluje do ratusza o przeprojektowanie nowej przeprawy przez Wisłę. Tak, by mogły nią jeździć tylko tramwaje, karetki pogotowia i rowery – pisze Gazeta Wyborcza. 'Czasami warto odejść od śmiałych i pozornie sensownych rozwiązań, które nie uzyskują akceptacji mieszkańców. Uszczęśliwianie ludzi na siłę zawsze przynosi ujemne skutki polityczne’ – przestrzegają burmistrzowie Żoliborza Janusz Warakomski (PO) i jego zastępca Witold Sielewicz (Partia Demokratyczna) w liście do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz i całego zarządu miasta. Przypominają, że dotychczasowa koncepcja mostu wywołała ogromne protesty w okolicach pl. Wilsona, który po przedłużeniu ul. Krasińskiego do al. Prymasa Tysiąclecia mógłby się stać jeszcze bardziej ruchliwym punktem tranzytowym, niż jest. Z tego powodu prawie rok temu ratusz odroczył przygotowania do budowy przeprawy między Żoliborzem a Śliwicami i Bródnem. Pierwszy ma powstać most Północny z Tarchomina na Młociny (otwarcie nie wcześniej niż w 2012 r.). Samorządowcy z Żoliborza uważają, że to dobra okazja, by jeszcze raz przedyskutować, czy „nie warto odejść od pomysłu wielkiego, drogiego mostu z czterema pasami, torowiskiem tramwajowym i ciągiem pieszo-rowerowym na rzecz mostu tramwajowego z lekką ścieżką pieszo-rowerową podwieszoną pod płytą torowiska mostu?”. Wymieniają zalety takiego rozwiązania: •dużo niższy koszt budowy •uwzględnienie opinii mieszkańców „unikalnej, zabytkowej dzielnicy mieszkaniowej”•zapewnienie mieszkańcom Bródna szybkiego dojazdu do metra nowoczesnymi tramwajami bez konieczności budowy miejsc parkingowych, na które na Żoliborzu nie ma miejsca •uwolnienie atrakcyjnych terenów od licznych estakad.
Podobne pomysły płynęły też z drugiej strony Wisły. Już w 2007 r. rada Pragi-Północ domagała się 'przeprawy tramwajowo-pieszo-rowerowej’. A w połowie zeszłego roku mieszkańcy os. Śliwice, przy którym miałby powstać zjazd z mostu Krasińskiego, przynieśli na konsultacje społeczne transparent: 'Tramwaj – rower – pieszy, tylko to nas cieszy’.
Burmistrzowie Warakomski i Sielewicz odwołują się do przedwojennych doświadczeń Żoliborza, kiedy w 1937 r. otwarto wiadukt nad linią kolejową przy Dworcu Gdańskim (za miesiąc będzie zamknięty, bo grozi zawaleniem). Wtedy znacznie zwiększył się ruch tranzytowy przez środek dzielnicy w stronę Łomianek. Po licznych protestach magistrat zaplanował nową wylotówkę z centrum na północ, czyli Wisłostradę, która omija historyczny Żoliborz. Szczegóły: http://wyborcza.pl/1,94898,6232460,Zoliborz_prosi_o_most_tylko_dla_tramwajow.html.