Warszawa: Tramwaje Warszawskie uspokajają po czarnej serii wypadków
Ponad 30 rannych i zniszczone trzy wozy – to bilans serii wypadków warszawskich tramwajów w ostatnich dniach. Od ponad tygodnia warszawskie tramwaje prześladuje pech, a media dociekają jego przyczyn. W rozmowie z portalem na drogach rzecznik Tramwajów Warszawskich (TW) Michał Powałka zapewnił, że w przedsiębiorstwie analizowany jest każdy z wypadków. 'Każde z tych zdarzeń było indywidualnym przypadkiem. Dlatego nie możemy ich uogólniać’ – powiedział. Tramwaje Warszawskie wykluczają, by przyczyną wypadków był stan techniczny taboru.
’Każdy tramwaj przed wyjazdem na trasę jest sprawdzany przez mechaników, a następnie przez samego motorniczego’ – stwierdził Powałka. Po za tym odbywają się okresowe kontrole zewnętrzne Instytutu Gospodarki Przestrzennej i Miast. Z danych TW wynika, że w 85 proc. zdarzeń z udziałem tramwajów winny są inni uczestnicy ruchu drogowego np. kierowcy samochodów wymuszający pierwszeństwo. 'Oczywiście będziemy także apelować do motorniczych o przestrzeganie zasad ruchu drogowego. Planujemy także poszerzyć ich odpowiedzialność finansową za zdarzenia drogowe z ich winy’ – stwierdził rzecznik. W swojej odpowiedzi nie odniósł się on do zarzutu, że jedną z przyczyn może być przepracowanie motorniczych. W anominowej rozmowie z jedną z komercyjnych stacji telewizyjnych sugerował to pracownik TW.