W nowy rozkład z nową linią tramwajową w Monachium

W Polsce ministerstwo szczyci się 'epokowym osiągnięciem’ w którym udało się wprowadzić roczną zmianę rozkładu jazdy bez większych komplikacji. Jednak na zachodzie w tym dniu udaje się więcej a dokładniej zainaugurować nowe linie tramwajowe. Właśnie w dniu 11.12.2011 w Monachium zainaugurowano Tram St. Emmeram.

Powiązanie daty zmiany kolejowego rozkładu jazdy ze zmianami na miejskich sieciach transportu publicznego może budzić zdziwienie jedynie w Polsce. Nowy Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej okazał się niezwykle dociekliwy i zaczął szukać pytania dlaczego kolejowy rozkład jazdy zmienia się w drugą niedzielę grudnia. W sumie naiwne te poszukiwania, bo wprowadzenie takich zasad miało miejsce kilka lat wcześniej i zastąpiły one zmiany przeprowadzane dwukrotnie w trakcie roku. Tak więc odkryte przez Pana Ministra fakty są poprawne – zmiana następuje właśnie w tym okresie aby kolej mogła 'zgrać’ swój rozkład jazdy z rocznymi budżetami jednostek zlecających przewozy. I choć w polskich warunkach jak zwykle jest olbrzymi bałagan, bo kolej swoje a samorządy swoje i sam rozkład jazdy jest 'n’ razy zmieniany w trakcie roku, to w przypadku bardziej rozwiniętych krajów sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Tak Panie Ministrze kolejowy rozkład jazdy da się zmienić w grudniu nie tylko bez żadnych komplikacji ale również da się do niego zintegrować transport miejski i co ważniejsze utrzymać to wszystko w trakcie roku. Przykładów na takie działanie jest co roku wiele, więc i bieżący w niczym nie jest wyjątkowy a tegoroczne otwarcia zaczynamy od Monachium.

  

Podobne wydarzenie miało już miejsce dwa lata temu, kiedy informowaliśmy o inauguracji nowej linii tramwajowej numer 23. W bieżącym roku jest nieco inaczej, ponieważ nie do końca mamy do czynienia z nową linią, aczkolwiek itak mówimy o otwarciu nowego torowiska tramwajowego. Mowa tutaj o projekcie Tram St. Emmeram, który przewidywał budowę nowego torowiska z dawnej pętli końcowej (sieć w Monachium jest przystosowana do tramwajów jednokierunkowych, jednostronnych) Effnerplatz do St. Emmeram. Nowy dwutorowy odcinek ma 4,3 km długości i włącznie z pętlą końcową 9 przystanków. Dzięki temu sieć tramwajowa w tym mieście wzrosła do 75 km z czego 51 km stanowią torowiska wydzielone. Nowy odcinek jest w całości obsługiwany przez linię numer 16, natomiast w godzinach szczytu jest uzupełniany przez linię numer 18. Dzięki temu linia jest obsługiwana w takcie 5 minutowym, natomiast pokonanie całego nowego odcinka zajmuje 12 minut. W dniu inauguracji nowej trasy z darmowych przejazdów skorzystało 20 tysięcy pasażerów. Dodatkowo z tej okazji na linię wyjechały pojazdy zabytkowe. W ruchu liniowym trasa ma być obsługiwana pojazdami R2 (GT6N), choć spotkanie w tym miejscu tramwajów R3 (GT8N) oraz najnowszych typu S (Variobahn) również nie jest wykluczone.

  

Bezsprzecznie ciekawostką nowej linii jest przejazd pod wysoką na 52 metry stalową rzeźbą 'Mae West’ wykonaną przez Ritę McBride, która znajduje się na Effnerplatz. Oprócz tego wszystkie przystanki są wykonane jako bezbarierowe, natomiast na pięciu zamontowano wiaty wyposażone w siedzenia, oraz elektroniczny systemem informacji pasażerskiej z dynamicznymi wyświetlaczami i możliwością nadawania komunikatów głosowych. Z kolei na siedmiu przystankach zamontowano stojaki na rowery. Przystanki są średnio rozstawione co 430 metrów a przewoźnik liczy na 14300 pasażerów dziennie. Koszty realizacji inwestycji wyniosły 43 miliony €i w dużej mierze zostały pokryte przez Land Bawaria. Realizacja nowej linii została rozpoczęta w maju 2010 roku, jednak już w latach 60. XX wieku podczas przebudowy ulicy przewidziano miejsce dla tramwaju, dzięki czemu trasa jest w pełni wydzielona z ruchu ulicznego.

Rozbudowa tramwajów w Monachium to w pewnym sensie symbol tego, iż dynamiczny ośrodek miejski potrzebuje wszystkich typów środków transportu. Bowiem Monachium ma rozległą sieć metra która jednak nie jest wystarczająca do obsługi potrzeb transportowych mieszkańców, w związku z czym pomysły likwidacji tramwajów nigdy nie zostały wprowadzone, natomiast najnowsza historia pokazuje jak dużym błędem byłoby pozbycie się tramwajów. Bowiem obecnie bardzo ciężko pozyskać środki na budowę metra, natomiast realizacja linii 23 stanowiącej przedłużenie linii metra, jak również inauguracja tramwaju do St. Emmeram pokazuje, że nie wszędzie potoki pasażerskie są wystarczająco duże aby uzasadniać budowę metra, natomiast jednocześnie mogą one być zbyt duże jak na możliwości autobusów. Rozwiązaniem tego problemu okazał się właśnie tramwaj, który w przeciągu kilku ostatnich lat zmienił się dosyć diametralnie. Bowiem od grudnia bieżącego roku z mapy miasta zniknęła linia autobusowa 59, która została zastąpiona przez tramwaj, natomiast dobre wyniki przewozowe z pierwszego dnia raczej podkreślają zasadność podjętej decyzji. Dzięki tej inwestycji kolejna dzielnica miasta stała się bardziej integralną częścią dynamicznego miasta.