Twisty Step wreszcie ruszyły

To nasz najnowocześniejszy tramwaj. Jest efektem wieloletnich doświadczeń oraz wymagań Tramwajów Śląskich –tak o Twiście Step mówi Marcin Jędryczka, członek Zarządu bydgoskiej PESY. Zgodnie z zapowiedziami przewoźnik wprowadził dziś do ruchu te wagony, które kazały na siebie czekać długo. Dziś, w ramach przejazdu promocyjnego, po poświeceniu i oficjalnej prezentacji, Twistami pojechali już pierwsi pasażerowie. Liniowe jazdy tramwaje rozpoczną jutro. Tak, jak zapowiadał przewoźnik zostaną skierowane do obsługi linii nr 35, łączącej Zawodzie z Pl. Wolności w Katowicach. Na razie tylko ten ciąg komunikacyjny umożliwia eksploatację tych wagonów. W aglomeracji śląskiej trwają jednak remonty torowisk i z czasem Twisty będą mogły wyjechać także na inne linie. W tej chwili remontowanych jest około 50 km torowisk. Cieszę się, że możemy dziś wprowadzić do ruchu te bardzo nowoczesne pojazdy. To pierwsze nowe wagony Tramwajów Śląskich od czasów Citadisów, a więc od 2001 roku –mówi Tadeusz Freisel, prezes przewoźnika. To pojazdy wyposażone w szereg udogodnień zarówno dla motorniczych, jak i pasażerów –dodaje. Każdy z trzydziestu zakontraktowanych wagonów otrzyma własne imię. Pasażerowie uznali, że Twisty zostaną nazwane imionami znanych Ślązaków. Co więcej w każdym wagonie kursującym na trasie linii 35 pojawi się głos Joanny Bartel, która zapowie kierunek, przystanki i możliwości przesiadek. Oczywiście ze śląskim akcentem. Kolejne linie mają być zapowiadane przez innych znanych Ślązaków. Kogo będziemy mogli usłyszeć w Twistach? To niespodzianka.  

Jeszcze nie zakończyły się dostawy Twistów a śląski przewoźnik już ogłosił przetarg na kolejne wagony. Tym razem jednak tzw. niskobudżetowe, bo z ok. 20% niskiej podłogi. To krok wstecz, trochę dziwi nas takie posunięcie Tramwajów Śląskich –mówi Marcin Jędryczka. Tramwajów nie kupuje się przecież na rok a na co najmniej 30 lat. Uważam, że lepiej kupić mniej, a lepsze jakościowo pojazdy –dodaje. Członek Zarządu PESY nie odpowiada jednoznacznie na pytanie czy PESA wystartuje w kolejnym przetargu Tramwajów Śląskich. Przypuszczamy jednak, że tak. Pracujemy nad tramwajem niskobudżetowym, przeznaczonym na rynek polski –mówi nam Marcin Rzym, odpowiedzialny w PESIE za polski rynek tramwajowy. Z naszych obserwacji wynika, że będzie zainteresowanie takimi pojazdami. Wolałbym, żebyśmy nie musieli produkować takich pojazdów. Chcemy dostarczać tramwaje nowoczesne, ale to rynek dyktuje warunki. Dziś każdy tramwaj jest „szyty”na zamówienie –dodaje Marcin Jędryczka. Nowe szanse na zakup kolejnych wagonów stwarza unijna perspektywa 2020. Są tam pieniądze na tramwaje, trzeba je wykorzystać –podkreśla Roman Urbańczyk, przewodniczący KZK GOP.

Przypomnijmy, że każdy z Twistów Step 2012N jest trzyczłonowym tramwajem nowej generacji z ponad 73% udziałem niskiej podłogi, przyjaznym dla pasażerów, dostosowanym dla potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych. Poruszający się na wózkach inwalidzkich będą mieli ułatwiony dostęp do wnętrza dzięki oznakowanej platformie przy drzwiach wejściowych. Nowoczesny układ wymuszonej wentylacji zapewnia wymaganą wymianę powietrza w tramwaju. Zastosowanie 7 drzwi – 5 dwustrumieniowych i 2 jednostrumieniowych umożliwia szybką i płynną wymianę pasażerów na przystankach. System informacji pasażerskiej oprócz tablic kierunkowych czołowych i bocznych wykorzystuje również wewnętrzne ekrany LCD, na których dodatkowo emitować można zdjęcia, plansze i filmy reklamowe oraz pasek z informacjami prasowymi. Tramwaje Śląskie zdecydowały się na wyświetlanie mapy z aktualnym położeniem wagonu. Poczucie bezpieczeństwa pasażerów wzmacnia również system zewnętrznego i wewnętrznego monitoringu. Jak wspomnieliśmy Twisty Step to pierwsze fabrycznie nowe pojazdy zakupione przez Tramwaje Śląskie od 2001 roku. Wówczas to przewoźnik odebrał ostatnie sztuki wagonów 116Nd, dostarczonych przez Alstom. To także pierwsze Twisty w wersji Step, wyprodukowane i dostarczone przez PESĘ.