Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Tramwaje Warszawskie już chcą kolejne wagony

infotram
25.03.2013 12:31
Nie umilkły jeszcze echa umowy na dostawę 45 dwukierunkowych Jazzów dla Tramwajów Warszawskich, a Prezes przewoźnika Krzysztof Karos zapowiedział już kolejne zakupy. Tym razem wagonów krótszych, bo trzyczłonowych, oczywiście niskopodłogowych. Szef Tramwajów Warszawskich liczy na wciągnięcie na listę unijnych projektów kolejnego, już szóstego. Dzięki środkom pozyskanym z Unii Europejskiej przewoźnik chciałby zakupić 25-30 wagonów dwudziestometrowych. Dzięki tej inwestycji pasażerowie linii o mniejszych potokach pasażerskich mogliby podróżować bardziej komfortowo. Chodzi o taki linie jak 6, 27 czy 28 –mówi nam Krzysztof Karos. Dziś kursują tu głównie wagony i składy wysokopodłogowych stopiątek. Po ewentualnych zakupach sytuacja ta mogłaby się diametralnie zmienić. Po pierwsze kursowanie długich Swingów na wymienionych wyżej liniach jest nieuzasadnione ekonomicznie, po drugie trzydzieści starszych wagonów konstalowskich, jest już zagospodarowanych na innych liniach, poza tym są to wagony liczące już po kilkanaście lat i wkrótce trzeba będzie się z nimi pożegnać. Dość powiedzieć, że po zakończeniu dostaw Jazzów, a więc w lipcu 2014 roku, średni wiek taboru w Warszawie będzie wynosić 15 lat. To i tak znaczenie lepiej niż jeszcze trzy lata temu, kiedy to średnia ta była znacznie wyższa.
Jazz ma być całą rodziną wagonów niskopodłogowych
Już teraz na etapie mocno teoretycznych rozważań o kolejnym przetargu Tramwajów Warszawskich zainteresowanie nim wykazał producent Jazzów –PESA. Chętnie dostarczymy dla Warszawy kolejne tramwaje –powiedział Robert Świechowicz, wiceprezes Zarządu bydgoskiego producenta. PESA w swojej ofercie ma przecież trzyczłonowe tramwaje, chociażby Swingi. Jeden z nich, właśnie trzyczłonowy, ale mocno zbliżony, przynajmniej z wyglądu do tych dłuższych, warszawskich, od około trzech miesięcy kursuje w Kaliningradzie. Trzyczłonowe Twisty, w liczbie 7 sztuk, kursują obecnie w Częstochowie. W przyszłości PESA będzie pewnie też budować krótsze Jazzy, pole do manewru dla Tramwajów Warszawskich jest zatem spore. Wszystko, tak, jak w przypadku przetargu na 45 wagonów dwukierunkowych, będzie zależało od SIWZ. A na to musimy jeszcze trochę poczekać. Na razie oczekujemy na pojawienie się pierwszego w historii tramwaju Jazz. Jego produkcja ma się rozpocząć w bydgoskich zakładach jeszcze w tym roku –w grudniu.