Tramino dla Olsztyna też później?

W ostatnich dniach informowaliśmy na łamach InfoTram o zerwaniu umowy, przez olsztyński Urząd Miasta, z hiszpańska firmą FCC, która miała wybudować, od podstaw, linię tramwajową w mieście. Być może będzie wiązało się to nie tylko z opóźnieniem w oddaniu do eksploatacji sieci, ale także w zmianie terminu realizacji umowy z producentem wagonów tramwajowych –Solarisem. „Dostawa tramwajów jest oczywiście powiązana z budową niezbędnej infrastruktury. Jesteśmy w stałym kontakcie z Zamawiającym i analizujemy obecną sytuację”–mówi nam Marcin Napierała z firmy Solaris Bus&Coach. Oczywiście producent nie miałby żadnych problemów z dostarczeniem wagonów na czas. Wpisany w umowie termin dostawy piętnastu wagonów Tramino to 2014 rok. Dziś pewne już jest, że w przyszłym roku tramwaje na olsztyńskie torowiska nie wyjadą. W najbardziej optymistycznych wariantach mówi się o roku 2016, realny termin to jednak chyba rok, aż 2018. Trudno sobie zatem wyobrazić sytuację, że wagony musiałyby czekać na wyjazd nawet 4 lata. Wiele wskazuje na to, że umowa między Olsztynem a Solarisem będzie musiała być aneksowana. Przypomnijmy, że aktualnie Urząd Miasta jest na etapie przygotowywania kolejnego przetargu na budowę linii tramwajowej, po jego ogłoszeniu, a ma to nastąpić we wrześniu, będziemy wiedzieli nieco więcej w kwestii ewentualnych terminów.

Dziś Solaris finiszuje z zamówieniem na Tramino dla Jeny. Przed wielkopolskim producentem jest jeszcze zamówienie z Brunszwiku, na razie zatem w segmencie tramwajowym na brak pracy nie ma co narzekać, nawet, jeśli trzeba będzie przesunąć budowę wagonów dla Olsztyna. Przypomnijmy, że tramwaje dla stolicy Warmii i Mazur mają być dwukierunkowe, trzyczłonowe. Będzie ich piętnaście. Umowa na dostawę pojazdów została podpisana 21 września 2012 roku.