Strajk w madryckim metrze przez … azbest

infotram
01.04.2019 15:24

Strajk metra wMadrycie doprowadził w poniedziałek w stolicy Hiszpanii do chaosukomunikacyjnego. Protest związany jest z zachorowaniami pracowników naazbestozę, będącej skutkiem kontaktu ze znajdującymi się w konstrukcji metrawłóknami azbestowymi.

Protestujący zapowiedzieli, że zakończą protest około godz.23 w poniedziałek. Praca personelu metra ma być w ciągu dnia kilkakrotnieprzerywana.

Jak poinformowały władze stołecznego metra, nad ranem ponadpołowa zaplanowanych pociągów nie wyjechała na trasę. Na większości stacjipanował tłok. Podobnie było wewnątrz wagonów.

W związku z zapowiadanym wcześniej strajkiem pracownikówmetra na ulicach hiszpańskiej stolicy pojawiło się więcej prywatnych aut, atakże taksówek, co doprowadziło do licznych korków na terenie stołecznejaglomeracji.

Organizatorzy poniedziałkowego strajku, który poparło kilkazwiązków zawodowych, domagają się całkowitego usunięcia z madryckiego metraelementów konstrukcyjnych wykonanych z azbestu.

Strajk metra zbiega się z początkiem procesu wytoczonegojego dyrekcji przez rodzinę zmarłego Juliana M., byłego pracownika koleipodziemnej. Mężczyzna, który narażony był przez wiele lat na kontakt zeszkodliwym azbestem znajdującym się w elementach konstrukcji metra, zmarł wpaździerniku na azbestozę.

“Będziemy walczyć do skutku przeciwko firmie, któradoprowadziła mojego męża do choroby, a w konsekwencji do śmierci. Z firmą któraźle go traktowała. Mamy nadzieję, że zwycięży sprawiedliwość” – powiedziałaprzed rozpoczęciem poniedziałkowego procesu Maria Martin, wdowa po 60-letnimpracowniku metra.

Według organizatorów strajku, przypadek Juliana M. jestjednym z czterech oficjalnie potwierdzonych zachorowań w związku ze znajdującymsię wewnątrz metra azbestem. W 2018 roku na azbestozę zmarła inna osobazatrudniona w madryckim metrze.