Resita: Przyszłość tramwajów na rozdrożach
W rumuńskim mieście Resita waży się obecnie przyszłość tramwajów. Zbudowana w 1988 roku linia tramwajowa długości 18,2 km w zeszłym roku obchodziła swoje 20 „urodziny”. Jednak już rok później władze miasta stawiają przyszłość tego środka transportu pod znakiem zapytania. Powodem do tego stał się fatalny stan zarówno infrastruktury jak i taboru, który po latach niedoinwestowania nie prezentuje się najlepiej. Niewykluczone, że o przyszłości tramwajów zadecyduje referendum, jednak negatywna polityka władz miasta może zaważyć na obiektywności tych wyników. Pomimo niejasności przewoźnik chce w 2009 roku wyremontować pięć odcinków o łącznej długości 1 km, oraz wymienić sześć zwrotnic, co ma pochłonąć 150 tysięcy lei. Dodając do tego różne drobne udoskonalenia przewoźnik chce zainwestować w 2009 roku około 445 tysięcy lei. Dużym problemem jest również tabor, który stanowią wagony GT8 oraz GT8E. Jednak nie są to awarie wynikające ze złej konstrukcji, czy wieku pojazdu, a głównie uszkodzenia spowodowane kiepskim stanem torowiska. W związku z tym w 2009 roku ma zostać zmodernizowanych 8 wagonów za sumę 60 tysięcy lei, natomiast zabudowa nowego systemu ogrzewania w wagonach pochłonie 20 tysięcy lei. W związku z tym przewoźnik zwraca się do władz miasta z prośbą o zachowanie tramwajów, które wymagają remontu, a nie zamknięcia.
Źródło: Opracowane na podstawie Club Feroviar