Poznań: Zabraknie przystanku tramwajowego na Kórnickiej

Od kilku tygodni trwa budowa kolejnego odcinka nowej trasy tramwajowej na Rataje. Tory układane będą na rozkopanej już ul. Kórnickiej. W ramach inwestycji przebudowane zostanie także skrzyżowanie ul. Jana Pawła II i Kórnickiej. Powstaną tam dwa nowe przystanki na ul. Jana Pawła II – naprzeciwko już istniejących. Nie będzie za to żadnego przystanku na krzyżówce od strony ul. Kórnickiej –donosi Gazeta Wyborcza. Aby wsiąść na tej krzyżówce do tramwaju jadącego w kierunku mostu św. Rocha, trzeba będzie biegać pomiędzy trzema przystankami znajdującymi się przed skrzyżowaniem, zamiast wsiąść do dowolnego tramwaju jadącego w tym kierunku już za krzyżówką. W przyszłości nową trasą mają kursować m.in. tramwaje linii 5 i 13. Pasażer, który będzie chciał jechać do centrum miasta, będzie musiał wybierać pomiędzy przystankiem na ul. Jana Pawła II, bo stamtąd pojedzie 'trzynastka’, i przystankiem po stronie Polanki, bo z górnego tarasu Rataj będzie jeździć 'piątka’. Na przystanku za skrzyżowaniem na Kórnickiej pasażerowie mogliby wsiadać do obu tramwajów. – Brak takiego przystanku to złe rozwiązanie – nie ma wątpliwości dr Andrzej Krych z poznańskiego Biura Inżynierii Transportu. Dlaczego na skrzyżowaniu nie będzie przystanku w kierunku miasta na ul. Kórnickiej? – Tam po prostu nie ma na to miejsca – mówi Kazimierz Skałecki, wicedyrektor Zarządu Dróg Miejskich do spraw inwestycji, który nadzoruje budowę nowej trasy tramwajowej. – Poza tym pod ziemią znajduje się tam mnóstwo instalacji, które dodatkowo utrudniałyby budowę przystanku. Proszę też zauważyć, że na Kórnickiej zaledwie 200 m dalej w kierunku Piotrowa powstanie przystanek, więc zawsze można ten kawałek podejść – dodaje. Zbigniew Rusak, wicedyrektor MPK do spraw organizacji przewozów, przyznaje, że brak przystanku za skrzyżowaniem w kierunku centrum będzie dla pasażerów uciążliwy. – Lokalizacja nowych przystanków to wypadkowa wielu czynników i niestety nie zawsze udaje się je wszystkie uwzględnić. Nie mając gruntów, trzeba by robić przystanek na jezdni, a to stwarza niebezpieczeństwo dla pieszych i wstrzymuje ruch samochodów jadących z ul. Jana Pawła II w stronę Kórnickiej – mówi. – Warto też pamiętać, że w każdym innym kierunku, np. do ronda Śródka, będą już przystanki za skrzyżowaniem – podkreśla.