Poznań: Wydłużą przystanek Pestki, będą mniejsze korki

infotram
03.03.2010 12:16

Zarząd Transportu Miejskiego chce usprawnić komunikację przy Moście Teatralnym: – Przedłużymy przystanek przy moście tak, by mieściły się tam dwa tramwaje – zapowiada Rafał Kupś z ZTM. Skrzyżowanie ulic Dąbrowskiego, Roosevelta i mostu Teatralnego. Tam krzyżuje się kilkanaście linii tramwajowych, jest spory ruch samochodowy, po ścieżkach jeżdżą rowerzyści. Tramwaje niemieszczące się na przystankach blokują auta. Kierowcom, którzy wjadą za późno na skrzyżowanie, zdarza się zablokować tramwaje. Komunikacyjny paraliż, choćby na kilkanaście minut, zdarza się tam co dnia.
– Dlatego postanowiliśmy przedłużyć przystanek przed mostem Teatralnym, na którym zatrzymują się tramwaje jadące w stronę Opery i ul. Fredry – mówi Rafał Kupś, wicedyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. – Chodzi o kilka metrów peronu, który dociągniemy do granicy mostu. Zrobimy to w ciągu kilku tygodni, to niedroga inwestycja i nie zakłóci ruchu tramwajów – dodaje. Dzięki przedłużeniu przystanku zmieszczą się na nim dwa tramwaje. Więc nie będą się zdarzać takie sytuacje, kiedy jeden stoi na peronie, a drugi wystaje na ulicy i tamuje ruch samochodowy. – Przedłużenie przystanku to głównie rozwiązanie dla kierowców – przyznaje Kupś. – Rozwiązaniem dla tramwajów będzie przebudowa Kaponiery i przedłużenie PST do Dworca Zachodniego. Te inwestycje mają być gotowe przed Euro 2012. Wtedy poniżej poziomu ul. Roosevelta, po torach kolejowych, puścimy dwie lub trzy linie tramwajowe. To je zdecydowanie przyśpieszy i zwiększy przepustowość Pestki – twierdzi.
Z przebudowy przystanku cieszy się pan Łukasz, który codziennie dojeżdża Pestką z os. Zygmunta Starego do pracy w śródmieściu. – Dzięki temu tramwaje linii 16 i 26 będą mogły szybciej zjechać z estakady nad ul. Poznańską – uważa. – Dziś ciągle tworzą się tam kolejki tramwajów, motorniczy nie wiedzą, co się dzieje i otwierają drzwi, pasażerowie idą pieszo po wiadukcie i przeklinają. A tak wszystko będzie funkcjonowało sprawniej.