Poznań: „Warszawska” Puma będzie wozić poznaniaków
Być może już na przełomie maja i czerwca wyprodukowany przez poznańską Fabrykę Pojazdów Szynowych prototyp niskopodłogowego tramwaju zacznie regularnie wozić pasażerów. Tramwaj typu 118N zwany Pumą jest dziełem spółki córki Zakładów Cegielskiego. Swoją premierę w Poznaniu miał podczas styczniowego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ale od tamtego czasu stoi bezczynnie w zajezdni MPK na Starołęce.
– Jesteśmy gotowi do normalnej eksploatacji Pumy, oczywiście pod warunkiem że za rozsądną cenę – mówi Wojciech Tulibacki, szef MPK. – Bardzo się cieszymy, że MPK wystąpiło z taką propozycją. W przyszłym tygodniu będziemy na ten temat rozmawiać – zapowiada Bogdan Pohl, wicedyrektor Fabryki Pojazdów Szynowych.
– Póki co, tak naprawdę mało wiemy o Pumie. Codzienna eksploatacja pozwoliłaby nam ją poznać. Jak dla mnie ten tramwaj na pewno ma jeden minus – wymalowany jest w barwach warszawskiej komunikacji [żółto-czerwone – przyp. red.] – śmieje się szef MPK. Poznański tramwaj ma warszawskie barwy, bo wcześniej prezentowany był w stolicy, gdzie FPS – jak dotąd bezskutecznie – próbowała sprzedać swój nowy produkt.
Puma ma ponad 30 m długości, mieści 212 pasażerów i jest w dwóch trzecich niskopodłogowa. FPS liczy na zamówienia zarówno w kraju, jak i za granicą.