Poznań: Unia nie da na inwestycje tramwajowe

Poznań nie dostanie unijnych pieniędzy na przebudowę mostu Uniwersyteckiego ani na zaprojektowanie nowych tras tramwajowych. Miasto zapowiada, że poszuka własnych środków. Ale z tymi już teraz jest krucho – informuje Gazeta Wyborcza. Po otwarciu trasy na Franowo prezydent Ryszard Grobelny zapowiedział, że miasto chce w najbliższych latach zbudować kilka kolejnych linii tramwajowych.
W planach są:
* tramwaj w ul. Ratajczaka (skróciłby dojazd z Wildy do ścisłego centrum miasta),
* tramwaj na os. Kopernika (obecnie z końca osiedla jest dość daleko do linii na ul. Grunwaldzkiej),
* tramwaj na Naramowice (pozwoliłby rozwiązać problem korków na przeciążonej ul. Naramowickiej),
* przedłużenie tramwaju z Ogrodów do ul. Polskiej, czyli do tzw. Bramy Zachodniej.
Najpierw potrzebne będą projekty. A te wymagają czasu i pieniędzy. Np. samo zaprojektowanie tramwaju w ul. Ratajczaka może kosztować, jak szacują urzędnicy, przynajmniej kilka milionów złotych.
Dlatego miasto starało się o dofinansowanie tych prac z unijnych pieniędzy, które jeszcze zostały do rozdania w programie Infrastruktura i Środowisko. – Jeśli się uda, warto te linie już dziś zaprojektować, żeby w kolejnej unijnej perspektywie od razu przystępować do budowy – mówił GW niedawno wiceprezydent Mirosław Kruszyński. Jednak unijnych pieniędzy nie będzie. Szczegóły.