Poznań: Tramwaje przenocują na Hetmańskiej
Niewykluczone, że MPK będzie musiało zatrudnić nowych pracowników. Potrzebne mogą być osoby, które co rano… odpalą silniki tramwajów. Po co? Żeby pierwsi pasażerowie nie wsiadali do lodówek – pisze Głos Wielkopolski. Na początku listopada (prawdopodobnie już 4) zamknięte zostanie rondo Jana Nowaka-Jeziorańskiego. A skoro tak, to tramwaje stracą możliwość dojazdu do torów odstawczych przy Budziszyńskiej. To spory problem, bo dzisiaj noce spędza tam około 50 pojazdów. – Zdecydowaliśmy, że tramwaje będziemy nocami ustawiać na ulicy Hetmańskiej – opowiada Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK. Gdzie dokładnie? 'Stopiątki’ mają być parkowane na torowisku na odcinku od Głogowskiej do Arciszewskiego. 'Helmuty’ zajmą z kolei odcinek od Kolejowej do Dmowskiego. Jak zapewnia dyrektor Firlik, wśród tramwajów nocujących poza zajezdniami nie będzie Tramino. Szczegóły.